Real Madryt stara się pozyskać gwiazdę Liverpoolu przed styczniowym oknem transferowym

Od miesięcy, jeżeli nie lat, powszechnie spekulowano, iż Real Madryt pożąda Trenta Alexandra-Arnolda jako przyszłej opcji.

Najwyraźniej przyszłość może rzeczywiście nadejść teraz.

Jak podają liczne doniesienia w mediach angielskich, m.in David Ornstein z The Athletic I Beth Lindop z ESPNMadryt zaczął nawiązywać formalny kontakt z Liverpoolem w sprawie potencjalnego transferu 26-letniego obrońcy.

Ze wszystkich raportów wynika, iż ​​nie złożono żadnej oferty, a rozmowy są na etapie wstępnym. Sky Sports początkowo to raportowało iż oferta została odrzucona, ale post na stronie X został następnie usunięty oraz zastąpiony przez taki, który stwierdził Liverpool „odrzucił ofertę” w sprawie Alexandra-Arnolda.

Choć podziw Realu Madryt dla Alexandra-Arnolda jest znany od lat, w tej chwili na prawym obrońcy ma naprawdę ogromną lukę, którą należy niedługo wypełnić. Długotrwała kontuzja kolana solidnego weterana Daniego Carvajala pozostawiła Los Blancos bez naturalnej opcji na tym stanowisku, dlatego transfer postrzegany jako przyszłościowy stał się nagle znacznie pilniejszy.

Jednak większość raportów twierdzi Liverpool nie jest zainteresowany styczniową sprzedażąI Ben Jacobs z GiveMeSport posunął się choćby do twierdzenia sam zawodnik również nie uważa, iż ​​odejście w połowie sezonu jest realną opcją.

W tle wyłania się fakt, iż kontrakt Alexandra-Arnolda z Liverpoolem wygasa wraz z końcem bieżącego sezonu, co oznacza, iż ​​z technicznego punktu widzenia będzie on mógł podpisać umowę przedkontraktową z dowolnym klubem po nadejściu nowego roku.

Choć z różnych raportów wynika, iż ​​obie drużyny przez cały czas mają nadzieję, iż w pewnym momencie zostanie osiągnięte nowe porozumienie, Real Madryt wyraźnie ma nadzieję wykorzystać wszelkie obawy Liverpoolu w tej kwestii. Gdyby The Reds udało się przekonać do wniesienia opłaty za transfer już teraz, mogliby zrezygnować z niechętnej sprzedaży w styczniu, zamiast ryzykować, iż latem będzie mógł chodzić za darmo.

Doniesienia z Hiszpanii twierdzą od miesięcy, iż Alexander-Arnold już zdecydował o swoich przyszłych preferencjach w Realu Madryt, ale Ornstein donosi, iż Liverpool uważa te decyzje za niedokładne.

Tymczasem Liverpool zbudował ośmiopunktową przewagę na szczycie tabeli Premier League i zajmuje także czołowe miejsce w rankingach fazy Ligi Mistrzów. jeżeli w nadchodzących tygodniach uda im się zwiększyć przewagę krajową, ich stanowisko może się zmienić w sprawie wcześniejszego zwolnienia Alexandra-Arnolda. Jednak jego strata z pewnością zostałaby odebrana przez klub jako obniżenie oceny, które mogłoby zmniejszyć jego szanse na zakończenie sezonu w stylu zdobywającym tytuł, a 21-letni produkt z akademii Conor Bradley był wysoko ceniony, ale wciąż się rozwijał.