Jedną z większych letnich transferowych sag, które nie zakończyły się podpisaniem kontraktu, była ta z Nico Williamsem w roli głównej. W trakcie konferencji prasowej przed najbliższym meczem Ligi Mistrzów temat ten musnął niejako piłkarz Barcelony Raphinha, wypowiadając się o zdjęciu koszulki z nazwiskiem 22-latka i jego numerem, które pojawiło się swego czasu w sieci.