Raphinha nie wytrzymał. Pokazali, co zrobił. "Powinien zostać wyrzucony"

13 godzin temu
Raphinha był jednym z głównych bohaterów sobotniego spotkania z Celtą Vigo. Nie dość, iż zanotował asystę przy bramce Daniego Olmo, to strzelił również dwa gole. Mało tego, w ósmej minucie doliczonego czasu gry pewnie wykorzystał rzut karny, czym udowodnił, iż w trudnych momentach potrafi wziąć na siebie odpowiedzialność. Zanim do tego doszło, okazuje się, iż Brazylijczyk powinien zostać wyrzucony z boiska.
FC Barcelona doskonale rozpoczęła ten mecz, gdyż w 12. minucie do siatki trafił Ferran Torres. Potem przewagę przejęli jednak goście, którzy po trzech golach Iglesiasa wyszli na prowadzenie 3:1. I kiedy wydawało się, iż piłkarzom Hansiego Flicka trudno będzie odrobić straty, zmiany Daniego Olmo i Lamine'a Yamala okazały się kluczowe. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 4:3. Tuż po ostatnim gwizdku arbitra niemiecki trener ruszył do Brazylijczyka, z którym czule się przytulił.


REKLAMA


Zobacz wideo Śliwowski: Janusz Wójcik przychodził i mówił: Pan Romanowski wam dopłaci...


Niezrozumiałe zachowanie Raphinhi. Wiemy, o co poszło z Iago Aspasem
28-latek nie dość, iż zaliczył kapitalną asystę przy trafieniu Olmo, to potem dwukrotnie zdobył bramkę. "Nieposkromiony" - tak nazwał go dziennik "Mundo Deportivo". Decydujący gol padł po bardzo dobrze wykonanym rzucie karnym w ósmej minucie doliczonego czasu gry. Zanim do tego doszło, Brazylijczyk powinien prawdopodobnie zostać wyrzucony z boiska.
Portal eldesmarque.com uważa, iż miała miejsce ogromna "kontrowersja". Chodzi o starcie wspomnianego Raphinhi z Iago Aspasem. Zaczęło się od tego, iż Hiszpan sprytnie założył "dziurkę" rywalowi, co wyraźnie mu się nie spodobało. Błyskawicznie zaatakował zawodnika Celty, który bezwładnie upadł na ziemię. "Nie wahał się z nim skonfrontować i udzielić mu nagany za jego zachowanie" - możemy przeczytać. Dziennikarze zaznaczyli, iż Brazylijczyk jedynie "pozorował" uderzenie w twarz. Natomiast Aspas natychmiastowo to wykorzystał i zasłonił twarz rękoma.


Wielu ekspertów ds. sędziowania jest przekonanych, iż za ten czyn Raphinha powinien dostać czerwoną kartkę. Jednym z nich jest Iturralde Gonzalez, który twierdzi, iż były piłkarz Leeds nie został odpowiednio ukarany i ostatecznie w doliczonym czasie gry, to on zagwarantował drużynie komplet punktów.
- Dla wszystkich, którzy lubią teorie spiskowe... Raphinha powinien zostać wyrzucony z boiska. Del Cerro był na VAR i wezwał sędziego, aby ten odgwizdał rzut karny w 97. minucie - przekazał, zaznaczając, iż ten arbiter nie powinien siedzieć w wozie VAR, gdyż zdarzało mu się popełniać błędy z korzyścią dla danej strony. - Problem jest wtedy, gdy wszyscy zauważają teorie spiskowe - pełne brudu - podsumował dla Cadena SER.


FC Barcelona po 32 rozegranych meczach zajmuje pozycję lidera tabeli z dorobkiem 73 pkt i siedmioma punktami przewagi nad Realem Madryt. Wszystko wskazuje na to, iż w kluczowym momencie sezonu Hansi Flick nie będzie mógł skorzystać z Roberta Lewandowskiego, który zakończył sobotnie spotkanie z urazem.
Idź do oryginalnego materiału