Rajd Śląska w samym sercu metropolii. Bez takiego wsparcia nie byłoby tu mistrzostw Europy

1 dzień temu

Już w dniach 11-13 października czekają nas emocje związane z finałową rundą Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski oraz Rajdowych Mistrzostw Europy. Na Rajd Śląska przyjadą najlepsi kierowcy nie tylko z naszego kraju, ale i ze Starego Kontynentu. Impreza z bazą na Stadionie Śląskim bardzo gwałtownie awansowała do rangi ERC, a nie byłoby to możliwe bez odpowiedniego wsparcia i współpracy z partnerami. Na czym ona dokładnie polega i dlaczego jest kluczowa dla organizacji rajdu samochodowego?

Rajd Śląska zadebiutuje w cyklu FIA ERC

fot. RALLYSHOT

Impreza zlokalizowana w samym sercu województwa śląskiego bardzo gwałtownie awansowała do rangi mistrzostw Europy. Rajd Śląska dopiero co debiutował w cyklu RSMP, a w tym roku będziemy mogli na południu Polski emocjonować się walką o rozstrzygnięcie najważniejszych tytułów mistrzowskich na Starym Kontynencie. Nie zabraknie też emocji związanych z naszym krajowym czempionatem, gdzie wciąż nie znamy mistrza. To wszystko nie byłoby jednak możliwe bez odpowiedniego wsparcia partnerów.

Jednym z kluczowych obiektów dla Rajdu Śląska od samego początku jego istnienia jest Stadion Śląski. Znajdujący się w samym sercu popularnego Parku Śląskiego sportowy obiekt jest współorganizatorem imprezy i to właśnie tam zlokalizowana jest baza rajdu i park serwisowy.

Grzegorz Wróbel, dyrektor Rajdu Śląska:Rajd Śląska od samego początku jest obecny na Stadionie Śląskim. Byliśmy jedną z pierwszych imprez rozgrywanych tutaj po jego wieloletniej przebudowie. Tu znajduje się nasza baza i mamy bardzo dobrą współpracę ze stadionem. To także najważniejszy obiekt sportowy na terenie województwa śląskiego.

Stadion Śląski to tylko jeden z kluczowych elementów

fot. Janusz Boruta

Aby móc zorganizować rajd samochodowy, potrzebne są odcinki specjalne. A w przypadku mistrzostw Europy, tych odcinków specjalnych potrzebnych jest całkiem sporo. W tym roku zawodnicy przejadą ponad 180 kilometrów oesowych w trakcie trwania rywalizacji. Będą przemieszczać się po terenach wielu powiatów, gmin i miast.

Partnerem głównym Rajdu Śląska jest Województwo Śląskie, które stale pomaga w rozwoju wydarzenia i umożliwia realizację coraz bardziej ambitnych celów.

Grzegorz Wróbel:Bardzo ściśle współpracujemy też z oficjalnym partnerem naszego wydarzenia, miastem Katowice, ponieważ w samym centrum ponownie organizujemy odcinek superspecjalny. Bez wsparcia i zrozumienia władz Katowic raczej nie byłoby to możliwe. Nie jest łatwo przekonać władze samorządowe do dość ryzykownego przedsięwzięcia, jakim jest organizacja rajdu w centrum miasta i zamknięcie jego dróg. Jak pokazaliśmy w przeszłości, dajemy sobie z tym jednak radę. Ten odcinek jest dobrze zabezpieczony, a my mamy wolę współpracy z Katowicami i na pewno myślimy o tym także w kontekście przyszłości.

Organizatorzy rajdu współpracują jednak nie tylko z Katowicami. Partnerem strategicznym wydarzenia jest Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia. Skupia ona wszystkie miasta, jak i ścisłe centrum województwa śląskiego. Za sprawą rajdu organizatorzy promują też ideę współpracy miast, która cały czas się rozwija i nabiera tempa.

fot. RALLYSHOT

Grzegorz Wróbel:Korzystamy z pomocy wielu miast. Przykładowo, w tym roku odcinek testowy i kwalifikacyjny odbędzie się w Zabrzu. Współpracujemy też z wieloma innymi gminami, powiatami, czy miastami na terenie województwa, a także na samym jego południu, gdzie zlokalizowanych jest dużo odcinków specjalnych. Mam tu na myśli powiaty cieszyński, pszczyński, bielski, miasto Jastrzębie Zdrój. Żeby zaplanować tak długą trasę rajdu samochodowego, trzeba mieć duże wsparcie i współpracować z samorządami.

Nie tylko gminy i samorządy

Choć jak wspomnieliśmy, wsparcie i kooperacja z samorządami jest kluczowa dla organizacji rajdu samochodowego, nie udałoby się tego zrobić także bez wsparcia zewnętrznych firm czy koncernów. Organizatorzy rajdu, choć nie biorą udziału w sportowej rywalizacji, także pokonują w trakcie trwania imprezy dziesiątki kilometrów – z oesu na oes, pod bazę rajdu, do parku serwisowego, na rampę, czy ceremonię.

fot. Kuba Kozal

Z okazji 30-lecia swojej działalności, Grupa Pietrzak, katowicki multibrandowy dealer samochodowy, dołączył do grona partnerów rajdu. Dealer w ramach współpracy dostarczy organizatorom Rajdu flotę kilkudziesięciu samochodów Renault. Dla kibiców, którzy przyjadą do Katowic z odległych zakątków Polski, interesującą opcją może okazać się odwiedzenie salonów Grupy Pietrzak. Zrzesza ona takie marki jak Ferrari, Maserati, Alpine, Koenigsegg, Pagani, Rimac czy Singer.

Mateusz Widuch, marketing manager Grupy Pietrzak:Tegoroczna edycja Rajdu Śląska zbiega się z 30-leciem Grupy Pietrzak. Świętowanie naszej okrągłej rocznicy poprzez współpracę z organizatorami tego wydarzenia podkreśla motoryzacyjny wizerunek firmy i jest kolejnym dowodem na nasze zaangażowanie w ważne lokalne inicjatywy. Jesteśmy dumni, iż jako importer wielu marek samochodów dostawiamy naszą cegiełkę przy budowie historii Rajdu Śląska.

fot. rajdslaska.pl

Wśród partnerów znalazła się także marka Moya, trzecia największa sieć stacji paliw w Polsce. Firma od wielu lat aktywnie działa na rzecz wzmacniania kultury motoryzacyjnej, m.in. przez wspieranie ważnych inicjatyw, wydarzeń, a także zawodników. Tym samym przyczyniając się do ich sukcesów w kraju i za granicą.

Grzegorz Wróbel, dyrektor Rajdu Śląska: – Zawsze dokładamy wszelkich starań aby wywiązywać się z naszych umów. jeżeli deklarujemy, iż coś zrobimy, to staramy się, aby to było zrobione. Wszystko po to, aby odbiór i ocena naszej imprezy po rajdzie była możliwie jak najlepsza ze wszystkich stron.

Idź do oryginalnego materiału