Rafał Haratyk opowiedział o swoich planach na przyszłość, okazuje się iż mistrz KSW w dywizji półciężkiej myśli o powrocie do kategorii do 84 kilogramów.
Rafał Haratyk ma za sobą kapitalny 2024 rok. 37 letni weteran polskiej sceny MMA najpierw wygrał turniej na gali KSW Epic dzięki czemu sięgnął po wakujący pas mistrzowski dywizji półciężkiej, a następnie obronił trofeum na jubileuszowej gali KSW 100.
Haratyk może z dumą patrzeć na swoje osiągnięcia w 2024 roku, gdyż wygrał trzy walki z rzędu, a także wziął udział w dwóch największych wydarzeniach zorganizowanych przez KSW w Polsce w ubiegłym roku. Jak zawodnik zapatruje się na 2025 rok i jakie ma plany na przyszłość?
Rafał Haratyk opowiedział o swoich planach podczas rozmowy z Maciejem Turskim na łamach Kanału Sportowego. Strażak przyznał, iż myśli o powrocie do kategorii średniej, w której startował w przeszłości.
– Chciałbym obronić ten pas jeszcze raz, żeby został mi na stałe, jak to jest w KSW, iż pas trzeba dwa razy obronić, żeby został na stałe, żeby była fajna pamiątka na sportową emeryturę, kiedykolwiek bym na nią nie poszedł. Jakby udało się go obronić, to gdzieś chodzi mi po głowie powrót do kategorii 84 i spróbowanie sięgnąć po trofeum również w tej kategorii.
Ze słów Haratyka wynika, iż chciałby jeszcze raz obronić tytuł kategorii do 93 kilogramów, co prawdopodobnie miałoby miejsce w pierwszej połowie roku. Później Rafał chciałby poszukać szansy na start w niższej dywizji. Haratyk myśli o powrocie do kategorii średniej, w której startował na galach Babilon MMA, ACA, a także walczył o pas ARES FC.
Trzeba przyznać, iż byłaby to bardzo interesująca zagrywka, gdyż zwykle zawodnicy myślą o przejściu do dywizji wyżej tymczasem Haratyk chciałby pójść w drugą stronę. Oczywiście otworzyłoby to również drzwi do kolejnych ekscytujących zestawień.