Radość zdobycia bramki przez Arsenal w meczu ze Sportingiem CP może nam coś powiedzieć Liam Happe •

3 tygodni temu

Wielu widzów nie mogło nie zauważyć czegoś w związku z trzecim golem Arsenalu w imponującym zwycięstwie 5:1 w Lidze Mistrzów nad Sporting CP.

Oczywiście trzy punkty przewagi nad groźnym byłym zespołem Rubena Amorima to dobra wiadomość sama w sobie, ale reakcja Gabriela Magalhãesa na zdobycie przez swoją drużynę trzech bramek już po pierwszej połowie może być wskazówką co do jeszcze większej liczby powodów, dla których Gooners na całym świecie być podekscytowanym.

Brazylijczyk zdecydował się na pozorne naśladowanie charakterystycznej celebracji bramki napastnika Sportingu Viktora Gyokeresa, który zajmuje wysokie miejsce na styczniowych listach zakupów wielu czołowych europejskich klubów, w tym drużyny Mikela Artety.

Następnie Bukayo Saka zdawał się zachowywać podobnie, dołączając do obrońcy celebrującego jego bramkę.

Niezależnie od tego, czy obaj składali hołd tej uroczystości, czy nie, sam Gyokeres zareagował na zachowanie Brazylijczyka po zdobyciu bramki i jego odpowiedź jasno pokazała, iż ​​w całej sprawie nie było złej krwi.

„Może go ukraść, jeżeli nie może stworzyć własnej uroczystości!” Gyokeres zażartował w wywiadzie po meczu.

„Nie wiedziałem, iż to zrobił, ale fajnie, iż lubi moje świętowanie”.

Zatem jeżeli dwóch zawodników Arsenalu postanowiło wykorzystać świętowanie Gyokeres, nie mając wyraźnego powodu, aby zrobić to w złośliwości, a sam napastnik dostrzega zabawną stronę tej sytuacji, czy oznacza to to, co nam się wydaje?

Ostatni transfer Gyokeresa do Arsenalu

Oczywiście Kanonierzy odnieśliby ogromne korzyści, jeżeli wygrają wyścig o maszynę do zdobywania bramek w formie.

Ich były zawodnik, William Gallas, uważa, iż ​​silniejszy sukcesor Kaia Havertza na szczycie sprawi, iż ponownie staną się pretendentami do tytułu, a nasz własny Joe Wright ma solidną teorię wyjaśniającą, dlaczego londyński klub ma przewagę nad innymi konkurentami.

Czy więc Gabriel, Saka, Gyokeres i być może inni wiedzą coś, czego my nie wiemy? Czy subtelne zaloty już się rozpoczęły? Czy możemy to zinterpretować jako wzajemne zainteresowanie tym, co może się wydarzyć za nieco ponad miesiąc?

Jeśli tak, kibice Arsenalu mają do świętowania coś więcej niż tylko wielkie zwycięstwo w Europie.

Jak wygląda celebracja gola Victora Gyokeresa?

Gyokeres splata palce, aby zakryć usta, niczym Bane z opowieści o Batmanie – coś, o czym wspominał we wcześniejszych wywiadach.

Jak piłka nożna.londyn zauważyli jednak, iż Gabriel i Saka nie do końca zmanipulowali uroczystość.

Nie mamy pojęcia, czy modyfikacja obchodów nastąpiła z jakiegoś konkretnego powodu, czy też nie. I na razie wystarczająco już przeczytaliśmy między wierszami!

Idź do oryginalnego materiału