Kibice nie ukrywają, iż chcieliby zobaczyć jak Mariusz Pudzianowski podąża śladami m.in. Marcina Najmana i Artura Szpilki i decyduje się na debiut we freak fightach. Do tej pory jednak 47-latek nie podpisał żadnego kontraktu w federacją zajmującą się organizacją takich właśnie gal. Teraz zapytany został wprost, czy dałby się namówić na rozpoczęcie kariery freak fightera. "Dominator" nad odpowiedzią nie zastanawiał się długo.