Reprezentacja Polski w marcu rozegra baraże o awans na mistrzostwa świata 2026. W półfinale zagrają z Albanią, w potencjalnym finale z wygranym z pary Ukraina/Szwecja. Czy w drużynie narodowej ponownie zobaczymy Tymoteusza Puchacza? Lewy obrońca tęskni za kadrą. Otwarcie powiedział o tym w jednym z wywiadów.
REKLAMA
Zobacz wideo Oto cała prawda o talencie Lewandowskiego. "Ktoś, kto to mówił, po prostu kłamie"
Puchacz zabrał głos. Tęskni za reprezentacją
- Ubierasz ten dres i tu siada "Szczena", tu siada "Lewy", tam jeszcze Matty Cash, jeden z najlepszych prawych obrońców na świecie. Dalej, Seba Szymański, Modery i inni najlepsi piłkarze w Polsce i bardzo dobrzy w Europie. Siadasz z nimi, ja jestem Tymek Puchacz i czuję, iż też coś potrafię w takim razie - powiedział w rozmowie z kanałem "Foot Truck". Jego słowa cytuje portal Meczyki.pl.
Puchacz dodał, iż kontaktował się z nim Adrian Mierzejewski, który znajduje się w sztabie reprezentacji. Jest dyrektorem.
- Przed podpisaniem kontraktu z Sabah dzwonił do mnie Adrian Mierzejewski. I generalnie jestem w orbicie zainteresowań, bo nie mamy wielu lewych obrońców, więc jest szansa, jak będę grał dobrze - powiedział były zawodnik Lecha.
Rosjanie zobaczyli polską Ekstraklasę i nie dowierzają. "Niemożliwe!"
Tymoteusz Puchacz w reprezentacji zadebiutował w 2021 roku u Paulo Sousy. Wziął udział w mistrzostwach Europy. Do tej pory z orłem na piersi zagrał 15 spotkań. Po raz ostatni minuty w kadrze zaliczył 18 listopada 2024 roku. Rozegrał 27 minut przeciwko Szkotom w Lidze Narodów.
Puchacz w tym sezonie ligi azerskiej rozegrał 14 meczów. Zaliczył pięć asyst.

2 godzin temu














