W zidentyfikowaniu grupy pseudokibiców z Lubina pomogli świadkowie, którzy poinformowali policję o kawalkadach samochodów i busów, w których jechali młodzi mężczyźni ubrani jednakowo w białe koszulki.
„Na widok zbliżających się radiowozów kolumny pojazdów z pseudokibicami zaczęły oddalać się w różnych kierunkach. Część pojazdów została zatrzymana do kontroli drogowych, podczas których wylegitymowano kilkadziesiąt osób, jak się okazało pseudokibiców zamieszkujących na co dzień w różnych rejonach Polski” — czytamy w komunikacie policji.
Pseudokibice planowali wielką „ustawkę”. Chcieli napaść na pociąg z Legnicy
Jak podają policjanci, w momencie zatrzymania do kontroli „każdy z mężczyzn miał na dłoniach bandaże, rękawice oraz taśmy”. Nie potrafili też wytłumaczyć, dlaczego znaleźli się w tym konkretnym miejscu.
W samochodach, które funkcjonariusze zatrzymali do kontroli, znaleziono także m.in. pałki, manualne miotacze gazu i inny sprzęt stosowany w sportach walki.
„Liczba osób w przypadku skonfrontowania zwaśnionych grup pseudokibiców mogłaby oscylować w okolicach 300 osób, a dodatkowo narazić na ryzyko osoby postronne podróżujące pociągiem, którym przemieszczali się kibice z Legnicy” — czytamy w komunikacie.
Obecnie policja ustala dane pozostałych osób, które miały brać udział w „ustawce”.
