Alexander Isak trenuje w dalszym ciągu indywidualnie i prawdopodobnie nie weźmie udział w inauguracji sezonu w barwach Newcastle United przeciwko Aston Villi w nadziei na to, iż uda mu się w trwającym oknie sfinalizować hitowy transfer do Liverpoolu. Ten może udać się zrealizować po pojawieniu na stole oferty rzędu 130 milionów funtów plus dodatki - informuje Lee Ryder z „Chronicle Live”.