Przykre słowa z Turcji o Sebastianie Szymańskim

1 tydzień temu
Choć wydawało się, iż Sebastian Szymański wrócił ostatnio do optymalnej formy, to tureckie media wciąż wypowiadają się o nim niejednoznacznie. Zawodnik - według ich informacji - wciąż wzbudza spore zainteresowanie możniejszych, europejskich klubów, ale Turcy nie mogą wybaczyć mu jednej rzeczy. Chodzi o statystykę, w której Szymańskiego nie widziano od 10 stycznia.
Latem 2023 roku Sebastian Szymański został przez Fenerbahce z Dynama Moskwa za niespełna 10 milionów euro. To był strzał w dziesiątkę, bowiem Polak gwałtownie się gwiazdą całej ligi. Jego gra i statystyki sprawiły, iż gwałtownie zwrócił na siebie uwagę silniejszych klubów. Od wielu miesięcy spekuluje się na temat zainteresowania ze strony zespołów z Serie A, czy Premier League.
REKLAMA


Zobacz wideo Sceny w trakcie finału Pucharu Polski! Wisła Kraków i Pogoń Szczecin w akcji


Wypominają Szymańskiemu. "Dzień do nocy"
Tureckie media chętnie podejmują temat polskiego pomocnika. 24-latkiem miał interesować się już Tottenham, a dziennikarz nad Bosforem pisali o "oszałamiającej" kwocie potencjalnego transferu. Niewykluczone, iż latem Szymański ponownie będzie więc bohaterem spekulacji, które mogą się zakończyć kolejnymi przenosinami.
Pomimo ostatniej zwyżki formy i zaliczeniu kilku asyst tureccy dziennikarze wypominają Szymańskiemu jedną rzecz. Chodzi o brak strzelania goli. - Polski pomocnik cieszył się ze swojego ostatniego gola w Superlidze w meczu Konyasporem, który odbył się 10 stycznia. 24-letnia gwiazda "milczy od 4 miesięcy" - pisze portal sokgazetsi.com.tr.


Czytaj także:


Klamka zapadła. Oto co Juventus chce zrobić z Wojciechem Szczęsnym!


Zauważa jednocześnie, iż do końca sezonu pozostały zaledwie trzy tygodnie. Zauważa, iż jeżeli w nich Polakowi nie uda się wpisać na listę strzelców, to druga runda w jego wykonaniu będzie słabsza. To będzie "dzień do nocy".


Czytaj także:


To się dzieje. Lewandowski wypychany z Barcelony. sukcesor mówi "tak"


Od wspomnianego meczu z Konyasporem Szymański rozegrał 15 ligowych meczów, w których zaliczył trzy asysty. We wcześniejszych 19 spotkaniach zdobył zaś dziewięć goli i zanotował osiem asyst. W sumie 24-latek rozegrał w tym sezonie 52 mecze we wszystkich rozgrywkach. Zdobył w nich 12 bramek i zaliczył 18 kluczowych podań.


Na jego dobrą formę liczyć będzie Michał Probierz, na którego radarze z pewnością Szymański się znajduje. To w końcu 32-krotny reprezentant kraju. W narodowych barwach strzelił do tej pory trzy gole.
Idź do oryginalnego materiału