Przykre sceny na korcie, nagły koniec. Coco Gauff nie zastanawiała się ani chwili

olimpiada.interia.pl 2 godzin temu

Naomi Osaka po serii występów na kolejnych turniejach, w których kończyła swoje zmagania co najwyżej po dwóch meczach, podczas rywalizacji WTA rangi 1000 w Pekinie doszła w naprawdę dobrym stylu aż do 1/8 finału, gdzie zaprezentowała zaciętą walkę w potyczce z Coco Gauff. Reprezentantka Japonii niestety w pewnej chwili musiała podjąć niełatwą decyzję o kreczu, a to, co zrobiła potem jej rywalka, zasługuje na najwyższe uznanie...


Idź do oryginalnego materiału