choćby w najczarniejszych scenariuszach kibice Legii Warszawa nie zakładali, iż już w październiku, czy w jakimkolwiek miesiącu, w ich klubie zapanuje taki bałagan. Stołeczny zespół przegrał na wyjeździe z Zagłębiem Lubin 1:3, co jest już trzecią porażką Legii z rzędu we wszystkich rozgrywkach. Wybuchł ogromny, wielopoziomowy pożar. Fani warszawian otwarcie domagają się zwolnienia trenera Edwarda Iordanescu. Ten miał podać się choćby do nieprzyjętej przez klub dymisji, choć to dementował szef operacji piłkarskich Legii Fredi Bobić.
REKLAMA
Zobacz wideo Żelazny ostro o sytuacji w Legii Warszawa: Ktoś tam chyba oszalał
Iordanescu zdecydowany na odejście? Jego przyjaciel nie ma wątpliwości
Wciąż, sytuacja pozostaje napięta, a oliwy do ognia dolało odwołanie wtorkowego treningu. Co prawda według najnowszych doniesień tę decyzję podjęto jeszcze przed meczem z Zagłębiem, ale i tak wywołało to falę krytyki ze strony kibiców. Rumuńskie media, także mocno interesujące się sprawą byłego selekcjonera tamtejszej kadry, zapytały o opinię Daniela Stanciu. To bliski przyjaciel i były współpracownik Iordanescu. W dzisiejszej (21 października) rozmowie z portalem iamsport.ro stwierdził on, iż szkoleniowiec Legii naprawdę chce odejść.
- Poprosił o rozwiązanie umowy za porozumieniem stron. Nie wiem jaką strategię oni latem ustalili, ale na pewno mają wiele spraw do omówienia. Nie mogę ujawnić za dużo, bo mógłbym postawić Ediego w niekorzystnej sytuacji. Niemniej negocjuje swoje odejście. Szanse oceniam 50 na 50. On chce odejść. Problem w tym, iż już pojutrze Legia ma mecz Ligi Konferencji z Szachtarem, a w weekend grają w lidze z obecnym mistrzem Lechem Poznań - powiedział Stanciu.
Legia przez cały czas walczy
- Wczoraj właściciel klubu, Fredi Bobić oraz dyrektor sportowy rozmawiali z nim i zapewnili, iż ma ich wsparcie. On przez cały czas jest rozczarowany, iż sprzedali mu aż ośmiu ważnych zawodników, a ci którzy przyszli, nie dorównują poziomem. Oni chcą sukcesu na tu i teraz. To jasne, skoro Legia już pięć razy z rzędu nie wygrała mistrzostwa. Dziś odbędzie się kolejna tura rozmów - stwierdził Rumun.