Przez chorobę straciła obie nogi. 16 lat później w "Tańcu z gwiazdami" dotarła do finału

Miała zaledwie 19 lat, gdy jej życie zawisło na włosku. Choroba odebrała jej nogi, słuch i niemal szansę na przyszłość. Zamiast się poddać, Amy Purdy postanowiła walczyć. 16 lat później stanęła na parkiecie "Tańca z gwiazdami", a internauci wciąż przypominają jej występ.
Amy Purdy w wieku 19 lat zachorowała na bakteryjne zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i sepsę. Lekarze dawali jej minimalne szanse. - Któregoś dnia miałam grypopodobne objawy. W ciągu 24 godzin byłam już w szpitalu i walczyłam o życie, a lekarze dawali mi mniej niż dwa procent szans na przeżycie - wspominała po latach w rozmowie z "People".


REKLAMA


Zobacz wideo Terrazzino od 20 lat jest w Polsce. Nie uwierzycie, czym się zajmował przed tańcem


Choroba odebrała jej nogi. Nie przeszkodziło jej to w karierze sportowej
Amy wyzdrowiała, ale choroba sprawiła, iż musiała otrzymać przeszczep nerki i straciła słuch w lewym uchu. Amputowano jej też obie nogi poniżej kolan. - Musiałam dosłownie zostać na nowo poskładana do kupy, aby przetrwać - mówiła. Nie straciła jednak hartu ducha. Zainteresowała się snowboardem i odniosła w tym sporcie spore sukcesy.


W 2014 roku na Igrzyskach Paraolimpijskich zdobyła brązowy medal, cztery lata później srebrny. Na swoim koncie ma też występy w reklamach i modelingu, rolę w filmie i debiut na rynku książek. W 2014 roku, 16 lat po wylądowaniu w szpitalu, Amy Purdy została jedną z uczestniczek 18. sezonu amerykańskiej edycji "Tańca z gwiazdami". Tym samym jako pierwsza osoba po amputacji obu nóg pojawiła się w tanecznym show. Nagranie z jednego z odcinków po 11 latach stało się viralem.
Na ćwiczeniach stopy ślizgały mi się po całym parkiecie, nie czułam podłogo. A mimo to co tydzień nam się udawało. jeżeli nie przestajesz próbować i nie poddajesz się, możliwości są nieograniczone
- wspominała na Instagramie.


Amy Purdy wystąpiła w "Tańcu z gwiazdami". Dotarła do finału
Na parkiecie partnerował jej Derek Hough, który w 2009 roku trenował Joannę Krupę. W tym samym czasie Amy przygotowywała się do igrzysk w Soczi, znalezienie czasu w treningi było więc sporym wyzwaniem. - Po treningu zdejmuję moje "nogi" do snowboardu i zakładam moje "nogi" do chodzenia i tańczenia i spotykam się z Derekiem - opowiadała w 2014 roku w rozmowie z "People". Żartowała też, iż jest "snowboardzistką za dnia i tancerką nocą".


W programie "Dancing with the Stars" Amy dotarła do finału. Ostatecznie zajęła drugie miejsce. Nie był to koniec tanecznej przygody snowboardzistki. W 2016 roku podczas ceremonii otwarcia XV Letnich Igrzysk Paraolimpijskich w Rio Amy zatańczyła w rytm brazylijskiej samby. W marcu 2022 roku zakończyła karierę sportową. Dziś skupia się przede wszystkim na działalności charytatywnej.