Przemysław Babiarz w końcu przerywa milczenie. Chodzi o TVP i jego pracę. "Daj Boże! Czekam na to!"

Przez media przetaczały się spekulacje na temat przyszłości Przemysława Babiarza w TVP. Wygląda jednak na to, iż stacja nie ma w planach rozstania z doświadczonym dziennikarzem. Obsadzono go w roli komentatora Pucharu Świata w skokach narciarskich konkursów w Polsce. A to nie wszystko. Sam Babiarz w końcu sygnalizuje, iż chciałby na antenie stacji skomentować następne wydarzenia sportowe. Wygląda na to, iż nigdzie się nie wybiera.