Przełamanie Enea AZS Politechnika Poznań

basketligakobiet.pl 23 godzin temu

W trzeciej kolejce Orlen Basket Lidze Kobiet Enea AZS Poznań wystąpiła jako gospodarz podejmując zespół z Bydgoszczy. Oba zespoły nie odniosły jeszcze zwycięstwa w okresie 2024/25 i ten mecz miał być przełamaniem złej passy dla jednej z ekip.

Spotkanie rozpoczęło się bardzo dynamicznie po obu stronach parkietu. gwałtownie wyprowadzane ataki i skuteczne akcje bardzo podobały się kibicom, którzy po brzegi wypełnili halę Poznańskiej Politechniki. Po pierwszych 10 minutach skuteczniejsze okazały się poznanianki, które głównie za sprawą Amerykanek Jones i Carter wyszły na 11 punktowe prowadzenie 27:16.

Na początku drugiej kwarty trenerzy gwałtownie skorzystali z czasów na żądanie. Po minucie do porządku przywołał swoje podopieczne Wojciech Szawarski, niezadowolony z przebiegu pierwszych akcji akademiczek, a po chwili, kiedy szereg błędów zaczęły popełniać przyjezdne, czas wziął trener bydgoszczanek, Piotr Kulpeksza. Jednak to Enea AZS Politechnika Poznań kontrolowała grę, powiększając systematycznie przewagę. Po rzutach osobistych Natalii Rutkowskiej różnica wynosiła 19 punktów (46:27), a po celnej „trójce” Agnieszki Skobel przewaga sięgnęła 20 punktów (49:29). Kapitan poznanianek do przerwy zebrała 13 punktów, ale najskuteczniejsza w drużynie gospodarzy w pierwszych 2 kwartach była Britney Jones, która na 100% skuteczności z gry (6/6) i z rzutów osobistych (2/2) zdobyła 14 oczek. Na przerwę Enea AZS Politechnika schodziła z przewagą 16 punktów (55:39).

Druga połowa meczu to szereg pięknych akcji po stronie akademiczek. Zespołowa gra, dzielenie się piłką i skuteczne wykańczane akcje wywoływały aplauz na trybunach Politechniki. Doświadczona Skobel, walcząca o każdą piłkę Piasecka i efektowna Carter konstruowały „koronkowe” akcje gwałtownie przechodząc z obrony do ataku. Bydgoszczanki, głównie za sprawą Michałek, Drop i Ebo, próbowały zmniejszyć przewagę, jednak ta wzrosła do 21 punktów po 3 kwartach (76:55).

Ostatnie 10 minut to utrzymywanie bezpiecznej, około 20 punktowej przewagi gospodyń. Pokk, Popović i Puc grały „koncertowo”, zarówno w ataku, jak i w obronie. W meczu szansę pokazania się w meczu ekstraklasy otrzymała młoda, 17-letnia Lena Brzustowska. Spędziła na parkiecie niespełna 7 min, jednak nie zdołała oddać skutecznego rzutu. Mecz zakończył się 22 punktową przewagą gospodyń 96:74.

Enea AZS Politechnika Poznań - KS Basket Bydgoszcz Ekstraklasa sp. z o.o. 96:74

STATYSTYKI

Idź do oryginalnego materiału