Podczas konkursów Pucharu Świata w Engelbergu Piotr Żyła zajął odpowiednio 29. i 17. miejsce. Wydawało się, iż forma blisko 38-latka (urodziny ma 16 stycznia) idzie w górę, ale przyszła weryfikacja podczas 73. Turnieju Czterech Skoczni. W Oberstdorfie Żyła był 41., w Garmisch-Partenkirchen 29., w Innsbrucku 48., a w Bischofshofen również 48.
REKLAMA
Zobacz wideo Austriacy zdominowali świat skoków. Oto jak pracują
Piotr Żyła tłumaczy brak formy. "Wszystko mi się posypało"
W Bischofshofen Piotr Żyła udzielił wywiadu TVP Sport, w którym podsumował swój udział w Turnieju Czterech Skoczni. - Tak naprawdę wszystko mi się posypało. Potrzebuję trochę odpoczynku. Jak to posklejać? Sposobów jest dużo... Muszę po prostu odpocząć od skoków. Jakby skakać umiem, wszystko jest okej, tylko po prostu trochę mnie sytuacja przerosła. W sumie nie wiem czemu. Tak się po prostu stało - tłumaczył.
- Kiedy poczułem, iż jest niedobrze? Od konkursu w Oberstdorfie wszystko mi się posypało i później dużo energii traciłem, żeby to wszystko poskładać. Nie udało się - dodał dwukrotny mistrz świata w skokach narciarskich.
- Czy jest wiara, iż będzie lepiej w tym sezonie? Ja skakać umiem, potrzebuję po prostu odpocząć, bo trochę mi głowa siadła i później wszystko leciało po kolei. Przemęczyłem się tu strasznie. Teraz tylko myślę o tym, żeby wychillować i tyle. Było, jak było - podsumował Żyła, dodając, iż wystąpi w mistrzostwach Polski, które odbędą się w sobotę 11 stycznia w Zakopanem.
Zobacz też: Kontroler sprzętu ruszył do Wąska. Tego się po nim nie spodziewaliśmy
Piotr Żyła ma w tej chwili 23 punkty i zajmuje 43. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Kolejne zawody PŚ w odbędą się w Zakopanem w dniach 18-19 stycznia. Przeprowadzone zostaną tam dwa konkursy: drużynowy i indywidualny.