Smarzek od dłuższego czasu stara się zwrócić uwagę na problem depresji. W mediach przyznała, iż problem zaczął się kilka lat temu, jeszcze podczas gry w Rosji. Apelowała, żeby w razie kłopotów ze zdrowiem psychicznym szukać pomocy u specjalistów i nie zamykać się w sobie.
REKLAMA
Zobacz wideo Asseco Resovia Rzeszów nie może wygrać z Jastrzębskim Węglem od... 5 lat! Jakub Popiwczak: To nie jest przypadek
Wstrząsające wyznanie Smarzek podczas świąt. "Czułam się osamotniona, przytłoczona i bezsilna"
W czwartek po południu Malwina Smarzek zagrała w przegranym 1:3 meczu Wash4Green Pinerolo - Igor Gorgonzola Novara. Mimo porażki reprezentantka Polski była najlepszą atakującą swojego zespołu, zdobyła aż 23 punkty. Kilka godzin po zakończeniu tego spotkania zdecydowała się opublikować w mediach społecznościowych post, w którym podsumowała ostatnie kilka lat walki z depresją.
"Dziś mija 5 lat od momentu, w którym pierwszy raz poczułam, jak ataki paniki wkradają się w moje życie. I jak bardzo były ignorowane przez moje otocznie. Pamiętam jak bardzo czułam się nierozumiana, momentami ignorowana. Przez ostatnie 3 lata zmagałam się z depresją, która była moim cieniem, towarzysząc mi w najciemniejszych chwilach. Czułam się osamotniona, przytłoczona i bezsilna. Każdy dzień był walką, a sport, który kiedyś dawał mi radość, stał się niekończącą się torturą. Pogodzenie depresji z moją pasją, która nie była już pasją, zwykle wychodzenie na mecz kosztowało mnie więcej sił niż miałam. Często musiałam zmuszać się do treningów, choćby kiedy głupi prysznic czy zjedzenia śniadania było wyzwaniem. Strach przed oceną, poczucie braku wartości i niepewność były moimi towarzyszami na boisku" - napisała siatkarka.
"Mimo to, wiedziałam, iż muszę walczyć - o ile nie dla sportu to dla siebie. W swojej głowie karierę kończyłam już wielokrotnie. Dziś, z perspektywy dwóch lat od momentu, w którym miałam ostatnie myśli samobójcze, chciałabym podkreślić, jak ważne jest, aby temat zdrowia psychicznego był traktowany z taką samą powagą jak zdrowie fizyczne, zwłaszcza w świecie sportu. Każdy z nas walczy z własnymi demonami, a otwartość na rozmowę może uratować życie. Czuję ogromną wdzięczność, iż mogę znowu cieszyć się tym, co kocham, a problemy takie jak bycie w formie czy nie wydają się błahe. Moje priorytety się zmieniły, a życie nabrało nowego sensu. Chciałabym, aby każdy, kto walczy z podobnymi wyzwaniami, wiedział, iż nie jest sam. Życie może być piękne, choćby po najciemniejszych chwilach. Niech ten post będzie przypomnieniem, iż zdrowie psychiczne jest równie ważne jak fizyczne" - zaapelowała na koniec. Podziękowała też za pomoc bliskim oraz psychoterapeutce i psychiatrze.
Przed Malwiną Smarzek i reprezentacją Polski bardzo istotny rok. Na przełomie sierpnia i września Polki zagrają na mistrzostwach świata w Tajlandii. Ich rywalkami w grupie G będą Niemki, Kenijki i Wietnamki.
Potrzebujesz pomocy?
jeżeli w związku z myślami samobójczymi lub próbą samobójczą występuje zagrożenie życia, w celu natychmiastowej interwencji kryzysowej, zadzwoń na policję pod numer 112 lub udaj się na oddział pogotowia do miejscowego szpitala psychiatrycznego.
jeżeli potrzebujesz rozmowy z psychologiem, możesz skorzystać z Kryzysowego Telefonu Zaufania pod numerem 116 123. Na stronie liniawsparcia.pl znajdziesz też listę organizacji prowadzących dyżury telefoniczne specjalistów z zakresu zdrowia psychicznego, pomocy dzieciom i młodzieży czy ofiarom przemocy.