Do rozpoczęcia 25. Mistrzostw Świata w Piłce manualnej Mężczyzn do lat 21, które odbędą się w Polsce, zostało dokładnie tydzień! Każdego dnia, aż do inauguracji turnieju, będziemy przedstawiać drużyny, które w nim wystąpią. Poniżej przyglądamy się grupie B.
Przypomnijmy, iż mistrzostwa startują już w środę 18 czerwca na boiskach w czterech miastach – w Płocku, Katowicach, Sosnowcu i Kielcach. W ciągu 12 dni rozegranych zostanie 116 meczów, a 32 biorące udział w turnieju drużyny rozlosowano do ośmiu grup.
W grupie B znalazły się Austria, Węgry, Argentyna oraz Brazylia. Swoje mecze rozgrywać będą w ORLEN Arenie w Płocku 18, 20 i 21 czerwca, a w kolejnej rundzie zespoły te zostaną na Mazowszu, gdzie ich przeciwnikami będą rywale z grupy A.
Terminarz
18.06: Austria – Argentyna, godz. 11.45
18.06: Węgry – Brazylia, godz. 14.00
20.06: Brazylia – Austria, godz. 11.45
20.06: Węgry – Argentyna, godz. 14.00
21.06: Argentyna – Brazylia, godz. 11.45
21.06: Austria – Węgry, godz. 14.00
AUSTRIA
Bardzo ciekawie – z historycznego punktu widzenia i relacji, jakie łączyły oba kraje – zapowiada się ich mecz z Węgrami. Będzie to ostatnie spotkanie grupowe Austriaków i może zdecydować o awansie z pierwszego miejsca. Bo chyba nikt nie ma wątpliwości, iż to właśnie europejskie drużyny są faworytami tej grupy. Poziom piłki manualnej w Austrii z roku na rok podnosi się wyraźnie, a motorem napędowym jest Sebastian Frimmel, zawodnik… węgierskiego OTP Banku Pick Szeged.
Natomiast jego młodsi koledzy przed kilkoma dniami rozegrali dwa ostatnie mecze towarzyskie przed mistrzostwami w Polsce. Przeciwnikiem w obu spotkaniach była Szwajcaria. I były to wyrównane starcia, bo oba skończyły się różnicą jednej bramki – w pierwszym lepszym okazali się Helweci, w drugim już Austriacy. Przed dwoma laty w ramach młodzieżowego mundialu do lat 19 Austriacy wyszli z grupy i zajęli 13. lokatę. Teraz na pewno ten wynik będą chcieli przynajmniej wyrównać, a pewnie poprawić.
WĘGRY
To zdecydowany faworyt grupy i jeden z głównych kandydatów do gry o medale. Choć wcale tak być nie musi, bo młodzieżowe rozgrywki rządzą się swoimi prawami. W poprzedniej edycji mistrzostw świata do lat 21 zawodnicy z tego kraju awansowali do finału, gdzie ulegli Niemcom 23:30. Jednego z graczy tej kadry, Zorana Ilicia, od nowego sezonu będziemy mogli oglądać na polskich boiskach, bo reprezentować będzie barwy Orlenu Wisły Płock. Co ciekawe, innego już oglądamy i jest jednym z najlepszych zawodników ORLEN Superligi. Chodzi o Gergo Fazekasa, również grającego dla Nafciarzy, który w ostatnich dwóch sezonach wygrał z tym klubem dwa mistrzostwa Polski.
Zespół trenera Levente Szabo grał w maju ostatnie mecze w towarzyskim turnieju z Francją (oba przegrane), Portugalią (przegrana i wygrana) oraz Norwegią (remis).
Jeśli chodzi o zawodników wyróżniających się w kadrze węgierskiej, to warto zwrócić uwagę na Petera Vinczego, lewego rozgrywającego z zespołu z Szegedu. 18-latek w tym sezonie Ligi Mistrzów co prawda nie zagrał, ale ma koncie występy w rodzimej lidze i tytuł wicemistrza kraju. Podobnie jak obrotowy Marton Furka. Innym perspektywicznym graczem jest leworęczny rozgrywający Adam Jozsa z drugiej drużyny słynnego Rhein-Neckar Loewen.
ARGENTYNA
W Ameryce Południowej sport to religia, a Międzynarodowa Federacji Piłki manualnej (IHF) robi wiele, by handball był tam również obecny. Popularne są – i wcale to dziwić nie może – rozgrywki plażowe, dużą wagę przykłada się też do sportu kobiet. Trener młodych Alibecelestes Rodolfo Jung powołał na polski turniej 16-osobową kadrę. Dziewięciu graczy zna już smak takiej imprezy, bo reprezentowało swój kraj dwa lata temu w Niemczech i Grecji. Będzie to 14 występ Argentyńczyków na mistrzostwach w tej kategorii wiekowej i już dwunasty z rzędu. Kadrę tworzą zawodnicy głównie z rodzimej ligi, ale jeden gracz Lucas Lozano trenuje na co dzień w hiszpańskiej CB Romo. Kapitanem reprezentacji jest Santiago Laborde, kołowy z Club Comunicaciones. Młodzi szczypiorniści z tego kraju w ubiegłym roku wygrali mistrzostwach swojego kontynentu U20. W finale pokonali… Brazylię.
BRAZYLIA
To bardzo podobny przypadek do Argentyńczyków. Choć Brazylijczycy wydają się być w tej drodze dwa, a może choćby trzy kroki przed swoimi sąsiadami. To za sprawą występów seniorskiej kadry na tegorocznych mistrzostwach świata, gdzie zajęli ósme miejsce – najwyższe w swojej historii. Celem tego zespołu jest udział w Igrzyskach Olimpijskich w 2028 roku w Los Angeles. Symbolem brazylijskiego szczypiorniaka jest Thiagus Petrus, dzisiaj zawodnik węgierskiego One Veszprem, a przed laty jeden z najlepszych zawodników FC Barcelony.
Młodzi Brazylijczycy, których zobaczymy na parkietach w Płocku, a potem Sosnowcu, grają na co dzień w ligach hiszpańskiej i portugalskiej. Przed dwoma laty większość zespołu wystąpiła na mundialu do lat 19, gdzie zajęła 14. pozycję i była to druga najwyżej sklasyfikowana ekipa spoza Europy (wyżej była Arabia Saudyjska).
Marcin Batóg