Po opuszczeniu play-offów czwarty sezon z rzędu, w Indianapolis Colts nadchodzą zmiany.
Czas pokaże, jak będzie wyglądać ta zmiana, ale dyrektor generalny Chris Ballard prawdopodobnie będzie na ostatnim etapie gry, rozpoczynając swój dziewiąty sezon. To niespodzianka, iż w ogóle wrócił po kolejnym upadku pod koniec kampanii.
W obliczu najdłuższej suszy w play-offach w ciągu 30-letniej kadencji Jima Irsaya, odkąd przejął obowiązki właściciela, zaproponowano kilka drastycznych decyzji.
Pochodzi jeden z nich Benjamin Solak z ESPNktóry podsunął pomysł, iż Colts mogliby wykonać zaskakujący ruch i wymienić obrońcę All-Pro Quentona Nelsona za wybór w pierwszej rundzie.
„Wymyślenie, co Colts zrobią poza sezonem, jest trudne, ale nie zdziwiłbym się, gdyby dramat w szatni w 2024 roku doprowadził do zaskakującej wymiany weteranów. Czy obrońca Quenton Nelson mógłby otrzymać wybór w pierwszej rundzie draftu? Jest to możliwe choćby w sezonie, w którym ma 29 lat” – zawołał Solak.
Innym nazwiskiem, o którym Solak wspomniał jako potencjalny kandydat do handlu, był defensywny obrońca Kenny Moore II.
Zamiana Nelsona na emeryturę w sytuacji, gdy Ballard próbuje zachować posadę na rzecz wyboru w pierwszej rundzie draftu, byłaby szokującym posunięciem, które ostatecznie doprowadziłoby do jego zwolnienia.
Jasne, Nelson jest coraz starszy, ale właśnie rozegrał jeden z najlepszych sezonów w swojej karierze. Jaki to sygnał dla szatni, która jest już popękana i ma przed sobą kolejny kontrowersyjny sezon?
W okresie pozasezonowym nic nie powinno być pomijane dla Colts, którzy potrzebują zmiany ideologii, jeżeli chodzi o budowanie zespołu. jeżeli jednak chcą zakończyć suszę w play-offach, będą potrzebować naprawdę dobrych zawodników.
Zamiana Nelsona byłaby odważnym posunięciem, które może nie opłacić się tak, jak Colts mieli nadzieję w jego scenariuszu.
Z drugiej strony w NFL wydarzyły się bardziej szalone rzeczy.
WIĘCEJ NFL: Przewidywano, iż gwiazdor Chiefs odrzuci Kansas City na rzecz Colts