Po zwolnieniu Fernando Santosa PZPN powierzył reprezentację Michałowi Probierzowi. To był strzał w dziesiątkę. 51-latek skonsolidował zespół, który wywalczył awans na tegoroczne Euro. Selekcjonera czekają teraz wyczerpujące tygodnie. Nie dziwi, iż postanowił osłodzić sobie życie. Przy okazji złamał jednak przepisy ruchu drogowego.