Były zawodnik KSW oraz aktualna gwiazda PFL, Shamil Musaev szokuje! Podobno Rafał Trzaskowski, czyli prezydent miasta stołecznego Warszawy, ingerował w jego współpracę KSW, domagając się ściągnięcia Rosjanina z rozpiski KSW 68. Całość komentuje szef polskiej organizacji, Martin Lewandowski.
Do dziś niepokonany Shamil Musaev toczył boje w KSW w latach 2019-2021. W tym czasie wygrał 3 pojedynki oraz zanotował jedyny remis w swojej karierze.
Następnie świat stanął na chwilę w miejscu dowiedziawszy się o agresji rosyjskiej na terytorium Ukrainy. Oczywiście na pierwszym miejscu jest zdrowie i życie obywateli danego państwa, jednakże trzymając się sportu… jaki to miało, a w zasadzie dalej ma, wpływ na tę branżę? W pierwszej chwili praktycznie wszystkie podmioty z wszelakich dyscyplin sportowych zdecydowały się na wykluczenie bądź bezterminowe zawieszenie obywateli Rosji. Znaczna większość z nich podtrzymuje tę decyzję, a wśród nich znajduje się m.in. KSW.
Już od dłuższego czasu nie mieliśmy do czynienia z występem jakiegokolwiek zawodnika indentyfikującego się jako Rosjanin w klatce polskiej organizacji. Głos w sprawie zabrał teraz właśnie „The Silent Assasin”.
ZOBACZ TAKŻE: Nagrody MMA.pl 2024: Poddanie Roku – Mamed Khalidov efektowną balachą poddaje niepokonanego Bartosińskiego [WIDEO]
Prezydent Warszawy stał za wyrzuceniem zawodnika z KSW?
Tak właśnie twierdzi Shamil Musaev, który podzielił się tym w wywiadzie dla „Sport Expressu”:
Lewandowski zadzwonił do mojego menadżera i powiedział: „Wybaczcie, chłopaki, ale nie mogę Wam pomóc. Prezydent Warszawy zadzwonił do mnie i powiedział, żebym ściągnął Cię z rozpiski”. Do gali były dwa tygodnie. „Polityczne powody”.
Od ponad 6 lat urząd Prezydenta Warszawy piastuje Rafał Trzaskowski. Czy były kandydat na urząd Prezydenta RP rzeczywiście maczał palce we współpracy na linii KSW – Musaev?
W opozycji do przytoczonych słów Dagestańczyka staje sam szef Konfrontacji Sztuk Walki, Martin Lewandowski, który zamieścił następujący wpis, wbijając przy tym szpileczkę konkurencji:
Ależ bzdura. Nic takiego nie miało miejsca. Shamil reprezentuje Rosję i od czasu rozpoczęcia wojny nie ma żadnego zawodnika z Rosji w KSW. Wypowiedzieliśmy umowę rosyjskiej telewizji i kilku firmom też z Rosji. Ale jak widać, kolegom z USA to nie przeszkadza.
ZOBACZ TAKŻE: Jon Jones kontra Aspinall mniej istotną walką od starcia Topuria vs. Makhachev?
Współwłaściciel KSW rozwiał jakiekolwiek wątpliwości? Też tak uważam. Co do Musaeva to aktualnie święci on tryumfy w organizacji PFL. Ostatnio wygrał choćby turniej, za który zainkasował okrągły milion dolarów.