Wisła Kraków pokonała na wyjeździe Motor Lublin 4-1, ale pod koniec spotkania na murawie doszło do niebezpiecznej sytuacji. Po zdobyciu ostatniej bramki w stronę zawodników gości poleciały butelki, a prezes Wisły Jarosław Królewski opublikował nagranie, jak wyglądało to z trybun. Sprawą ma się teraz zająć Polski Związek Piłki Nożnej, a Motor może spodziewać się srogich kar.