Prawie 1 tys. zł za półkolonie w ferie? "Zapłacę więcej, żeby dziecko było zadowolone"

Zdjęcie: shutterstock.com/Gala Kovalchuk


Mało kto może sobie pozwolić na to, żeby wysłać dziecko na całe dwa tygodnie ferii w góry. Jeszcze mniej osób jest mu w stanie wtedy towarzyszyć. Pozostają dziadkowie, zima w mieście i coraz popularniejsze półkolonie. Tyle iż te ostatnie nie są wcale tanie.
- W naszym przypadku półkolonie ratują sytuację w czasie ferii - mówi w rozmowie z eDziecko.pl Marta (nazwisko do wiadomości redakcji), matka dwóch dziewczynek w wieku wczesnoszkolnym. - Zawsze na jeden tydzień wyjeżdżamy na narty, ale pozostaje do "obstawienia" drugi. Po raz kolejny pójdą na półkolonie zimowe organizowane przez szkołę tańca, do której uczęszczają. Koszt? 750 zł - dodaje Marta. Wyjaśnia, iż w cenie poza codziennymi zajęciami tanecznymi i trzema posiłkami dzieci mają zapewnione atrakcje, m.in. zajęcia artystyczne, warsztaty kulinarne, wyjście do kina, na pizzę i kręgle. - Nie będą się nudzić - zapewnia.


REKLAMA


Zobacz wideo Po czym poznać, iż dziecko ma skrócone wędzidełko? Logopedka mówi o "domowym teście"


Półkolonie zimowe. Można wybierać jak w ulęgałkach
Półkolonie to coraz popularniejsza forma zorganizowania dzieciom czasu w czasie ferii lub wakacji. realizowane są od poniedziałku do piątku, dziecko ma zapewnioną opiekę i wyżywienie w czasie, gdy rodzic jest w pracy. Półkolonie są organizowane w rozmaitych placówkach - salach zabaw, domach kultury, obiektach sportowych, czasem wynajmowanych salach szkolnych. Oferta jest bardzo szeroka: rodzice mogą wybrać te związane z konkretną dyscypliną sportu (piłkarskie, wspinaczkowe, tenisowe, taneczne etc.), zainteresowaniami - artystyczne, z programowaniem etc. Cena zależy od miasta i tematyki zajęć zaplanowanych dla dzieci.
Zobacz też: Ferie zimowe już nie będą tak wyglądać. 2025 to ostatni rok przed wielkimi zmianami


Półkolonie 2025. Ile kosztują?
- W zeszłym roku za tydzień półkolonii piłkarskich dla syna zapłaciliśmy 750 zł, w tym roku ma być drożej o 100 zł - mówi Ania z Warszawy (nazwisko do wiadomości redakcji). - Koleżanka, której syn uczęszcza do inne szkółki, płaci za półkolonie 800 zł. Te piłkarskie są w podobnej cenie. Więcej płacę za półkolonie wspinaczkowe dla córki - niemal 1 tys. zł - dodaje Ania.
- Za półkolonie organizowane w pobliskim klubie sportowym zapłacę 990 zł - mówi Patrycja (nazwisko do wiadomości redakcji), mieszkanka Krakowa. - Mogłabym znaleźć tańsze, ale te są sprawdzone, dzieciaki mają świetny program, a w nim m.in. zajęcia pływackie, warsztaty artystyczne i aż cztery wycieczki. Wolę zapłacić więcej, ale mieć pewność, iż dziecko jest bezpieczne i zadowolone - dodaje.


- Znalazłam ofertę półkolonii dla dzieci, takich ogólnych, sportowych, z elementami nowoczesnych technologii, czyli druk 3D, VR, warsztaty z AI. Kosztują 1,2 tys. zł. Program jest wspaniały, ale chyba się nie zdecydujemy. Poszukamy czegoś poniżej 1 tys. zł - mówi Marysia (nazwisko do wiadomości redakcji) z podwarszawskich Ząbek.
- W zeszłym roku w ferie moja córka była na półkoloniach językowych. Kosztowały wtedy 600 zł. W tym roku mają kosztować 700. Raczej się zdecydujemy, córka była bardzo zadowolona i była tam z dwiema koleżankami z klasy - mówi Julia (nazwisko do wiadomości redakcji) z Radomia. - Siostra w Warszawie za podobne półkolonie płaci prawie dwa razy tyle - dodaje.
Zapisujesz dziecko na półkolonie? Co sądzisz o takim sposobie organizowania dzieciom czasu w ferie i wakacje? Daj znać w komentarzu