Praca trenera trudniejsza niż premiera rządu. "Tak gwałtownie wyrzucamy ludzi do śmieci"
Zdjęcie: Ange Postecoglou / Shutterstock
Trener podpisując kontrakt w jednej ręce trzyma długopis, a w drugiej walizkę. Każdy szkoleniowiec wie, iż stąpa po bardzo kruchym lodzie, a wotum zaufania dla niego odbywa się praktycznie co tydzień. Ange Postecoglou uważa, iż praca na tym stanowisku jest trudniejsza niż ta w roli premiera rządu. "Jesteśmy w każdy weekend poddawani wyborom, gdzie głosuje się na nas lub przeciwko nam - powiedział opiekun piłkarzy Tottenhamu Hotspur.