Kamil Grosicki podczas meczu towarzyskiego z Mołdawią zaliczył swój ostatni występ w reprezentacji Polski. Choć pierwotnie nikt o tym nie wiedział, na meczu ostatecznie pojawił się Robert Lewandowski. Kapitan "Biało-Czerwonych" już po końcowym gwizdku zabrał głos w mediach społecznościowych i w poruszający sposób pożegnał odchodzącego z kadry kolegę.