Potwierdzone dwa powroty

kkslech.com 2 dni temu

W czwartek, 5 czerwca 2025 roku Lech Poznań zdecydował się potwierdzić dwa powroty swoich wychowanków z wypożyczenia. O letniej szansie dla Krzysztofa Bąkowskiego oraz Mateusza Pruchniewskiego było wiadomo już wcześniej, parę dni temu mówił o tym m.in. dyrektor sportowy Tomasz Rząsa.

22-letni Krzysztof Bąkowski w ubiegłym sezonie był podstawowym bramkarzem Stali Rzeszów notując 30 występów w I-lidze. Ten golkiper w ostatnich 10 kolejkach puścił aż 22 gole, Stal znajdowała się ostatnio w ogromnym kryzysie mając serię 12 kolejnych spotkań bez zwycięstwa. Rzeszowianie po 6 z rzędu porażkach kolejno 0:3, 0:3, 0:5, 1:2, 0:2 i 0:3 zajęli 12. lokatę w I-lidze. Wcześniej Krzysztof Bąkowski zaliczył nieudane wypożyczenia do Radomiaka Radom oraz Polonii Warszawa, a także udane do Stali Rzeszów i Stomilu Olsztyn. Teraz otrzyma szansę w pierwszym zespole mając być docelowo następcą Filipa Bednarka, czyli zmiennikiem Bartosza Mrozka.

Szansę pokazania się latem otrzyma też dużo młodszy Mateusz Pruchniewski (na zdjęciu). 18-latek jesienią 2024 zaliczył w I-lidze komplet meczów i minut, w 19 spotkaniach nie zachował czystego konta i puścił aż 35 goli. Wiosną młody golkiper zagrał raz, 9 kwietnia dostał szansę w przegranym meczu z Polonią Warszawa 1:2, po którym znowu wylądował na ławce a ostatnio był choćby poza kadrą i tak zakończył nie do końca udany sezon. Pogoń Siedlce bez pomocy Pruchniewskiego wiosną zdołała utrzymać się w I-lidze. Oprócz tej dwójki do Lecha Poznań przyjdzie oczywiście pomocnik Bartłomiej Barański, który po podpisaniu zimą umowy został jeszcze na pół roku w Ruchu Chorzów.

Jednocześnie klub nie wiąże już przyszłości z Bartoszem Tomaszewskim, Filipem Borowskim, Jakubem Antczakiem i Filipem Wilakiem. Ci zawodnicy nie mają przyszłości przy Bułgarskiej, tego lata Lech Poznań postara się ich znowu wypożyczyć lub choćby oddać na stałe do innych klubów. To samo dotyczy Eliasa Anderssona oraz wciąż wypożyczonego do Kristiansund BK innego obrońcy Iana Hoffmanna. Amerykanin nieźle sobie radzi w Norwegii, dlatego jest szansa na jego pozostanie w tym klubie.

Natomiast Viborg FF nie zdecydował się na kupno Eliasa Anderssona. Dopóki Lech Poznań nie znajdzie Szwedowi nowego klubu ten zawodnik ma ćwiczyć z pierwszą drużyną, która do zajęć wróci 19 czerwca. Lewy obrońca także nie ma przyszłości w Polsce, zarząd Kolejorza poszuka mu latem nowego zespołu, w którym mógłby kontynuować karierę. Kontrakt 29-latka z Lechem Poznań obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku.

Na Euro U-21 wybiera się ostatni z wypożyczonych zawodników Filip Szymczak. Klub poczeka na oferty za tego piłkarza. Napastnik to kolejny gracz, który nie ma przyszłości przy Bułgarskiej, a tym bardziej, iż poszukiwany jest konkretny sukcesor Mario Gonzaleza oraz ktoś, kto poważnie naciskałby na Mikaela Ishaka.

Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)

Idź do oryginalnego materiału