Mads Hansen był jedną z rewelacji poprzednich zmagań PGE Ekstraligi. Dziś jest jednak cieniem samego siebie sprzed roku. Potwierdziły się obawy osób, które przestrzegały Włókniarz, iż przedłużenie kontraktu z Duńczykiem to strzał w kolano. Chodziło o fakt, iż Hansen skończył 24 lata, a jego poziom sportowy nie jest na tyle wysoki, żeby pełnić rolę pełnoprawnego seniora. To zła wiadomość dla częstochowian, którzy stoczą bój o utrzymanie.