Wisła Kraków będzie jednym z czterech polskich klubów, który niedługo powalczy o awans do fazy grupowej europejskich pucharów. Zespół, którego trenerem jest teraz Kazimierz Moskal, zapewnił sobie tę możliwość dzięki wygraniu Pucharu Polski w starciu z Pogonią Szczecin (2:1) na Stadionie Narodowym. Wisła zacznie walkę od pierwszej rundy, gdzie zmierzy się z KF Llapi Podujevo z Kosowa. Będzie rywalizować w Europie po raz pierwszy od 12 lat. w okresie 11/12 Wisła dotarła do 1/16 finału Ligi Europy, ale tam odpadła po dwumeczu ze Standardem Liege.
REKLAMA
Zobacz wideo Został antybohaterem ćwierćfinałów. "Byłem bardzo zdziwiony"
Czytaj także:
Marciniak pominięty przez UEFA! "To decyzje polityczne"
Do tej pory Wisła dokonała trzech transferów przychodzących. Chodzi o Oliviera Sukiennickiego ze Stali Stalowa Wola, Rafała Mikulca z Resovii oraz Giannisa Kiakosa z PAS Giannina. Z Wisły za to odszedł Miki Villar, Szymon Sobczak, Alvaro Raton, David Junca czy Eneko Satrustegui. Teraz Wisła ma jednak bardzo duży problem.
Fatalne wieści dla Wisły. Chodzi o jednego z ważnych piłkarzy
W czwartek Wisła zagra pierwszy mecz przeciwko Llapi, ale przystąpi do niego bez dwóch piłkarzy. Klub ogłosił w raporcie medycznym, iż z gry wypada Kacper Duda oraz Enis Fazlagić. Duda doznał stłuczenia nerki podczas treningu, a wstępna diagnoza zakłada sześć-osiem tygodni przerwy. Zawodnik z Macedonii Północnej przechodzi rehabilitację po urazie przywodziciela i powinien wrócić do treningów za dwa-trzy tygodnie. Szczególnie bolesna jest absencja Dudy, który do tej pory był podstawowym piłkarzem Wisły.
Czytaj także:
Tomaszewski włączył hit Euro i nie wytrzymał. "Najgorszy w historii"
W poprzednim sezonie Duda zagrał 34 mecze we wszystkich rozgrywkach, w których zanotował trzy asysty. To właśnie pomocnik spełniał wymagany status młodzieżowca w Wiśle. W związku z urazem Dudy, wśród defensywnych pomocników Moskal będzie miał do dyspozycji Marca Carbo, Oliviera Sukiennickiego, Igora Sapałę czy Patryka Gogoła.
Z dużym prawdopodobieństwem Duda nie zagra w eliminacjach europejskich pucharów. - Rok temu o tej porze na pewno nie sądziłbym, iż teraz będę miał okazję zagrać w eliminacjach Ligi Europy. Traktujemy to jako duża nagroda. Z pewnością jesteśmy w stanie osiągnąć dobry wynik. Udowodniliśmy sobie sami, na co nas stać wygrywając w Pucharze Polski z drużynami z Ekstraklasy - opowiadał jeszcze niedawno Duda w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego Onet".
Pierwszy mecz między Wisłą a Llapi odbędzie się w czwartek o godz. 20:30 na Stadionie Miejskim w Krakowie. Do rewanżu dojdzie tydzień później w Kosowie, ale o godz. 16:30.