Największa polska nadzieja w wadze ciężkiej, 29-letni Damian Knyba, w sobotę bez najmniejszych problemów poradził sobie z Andrzejem Wawrzykiem. Pod względem sportowym tym pojedynkiem nie zyskał nic, ale plan był taki, by w hali Prudential Center zaczął budować swoje nazwisko i rozpoznawalność wśród Polonii. Knyba chciałby pozostać na tym "polskim szlaku", ale wydatnie podnosząc poziom sportowy. Stąd ekspresowo rzucił wyzwanie Łukaszowi Różańskiemu, a ten gwałtownie się odniósł do oferty zza oceanu.