Nawierzchnia trawiasta jest jedyną, na której Iga Świątek nie wygrała jeszcze turnieju w seniorskim tourze. To sprawia, iż oczekiwania co do wyników Polki w drugiej połowie czerwca oraz pierwszej lipca (kiedy w decydującą fazę wejdzie WImbledon) nie są zbyt wygórowane. Nasza tenisistka w Bad Homburg pokazuje jednak bardzo dobrą formę. Pokonała już Wiktorię Azarenkę i Jekateriną Aleksandrową, a o finał turnieju rangi WTA 500 zagra z Jasmine Paolini.
REKLAMA
Zobacz wideo Żelazny ostro o reprezentacji U-21: Oni pokazali zupełnie inną dyscyplinę sportu!
Iga Świątek pokonała Aleksandrową. Oto jak zareagował Internet
Po dzisiejszej wygranej Polki na portalu X posypały się głosy podziwu w jej kierunku. Sebastian Parfjanowicz z Onetu zwrócił uwagę przede wszystkim na progres, jaki poczyniła ostatnio 24-latka. - Nie da się nie dostrzec i nie docenić postępu w grze Igi Świątek, zwłaszcza w nerwowych momentach, które w tym sezonie przynosiły wcześniej sporo chwiejności. W dobrym kierunku to zmierza - ocenił dziennikarz.
Żelisław Żyżyński wypowiedź zaczął natomiast od tego, iż Świątek poradziła sobie z naprawdę mocną rywalką: - Brawo Iga Świątek, pokonała dziś Jekaterinę Aleksandrową, która na trawie grać potrafi doskonale. Poradziła sobie Iga z trudnymi warunkami, świetnie wytrzymała mecz mentalnie. [...] I z tenisowego, i z mentalnego punktu widzenia - bardzo ważne, imponujące zwycięstwo - podkreślił komentator i reporter Canal+ Sport.
Mniej wylewny był Rafał Smoliński z WP SportoweFakty. Zwycięstwo Igi Świątek podsumował jednym słowem - "satysfakcja".
Łukasz Jachimiak również był pod wrażeniem gry Polki. I podkreślił, iż jak tak dalej pójdzie, to Świątek będzie mogła choćby zatriumfować w turnieju na niemieckiej ziemi. - A może Iga Świątek wygra ten Bad Homburg? Dziś forhend rozregulowany (pewnie w dużej mierze przez wiatr). Ale w kluczowych momentach wszystko się zgadzało - była twardość i nieustępliwość, a i forhend w końcu zadziałał - napisał dziennikarz Sport.pl.
Adam Romer, redaktor naczelny magazynu Tenisklub, zwrócił uwagę, iż Świątek, mimo zwycięstwo w dwóch setach, ma za sobą niemałą przeprawę. - To nie był łatwy mecz... - przekazał doświadczony dziennikarz.
- Bardzo wartościowe zwycięstwo Igi Świątek i dobre przywitanie się z trawą. Jekaterina Aleksandrowa na tej nawierzchni to jest trudna przeciwniczka. Rundę wcześniej ograna Azarenka. Są powody do euforii - tak wygraną Świątek ocenił natomiast Dawid Żbik, komentator Eurosportu.
Bartosz Burzyński dostrzegł natomiast, iż niedługo możemy być świadkami ciekawej statystyki. - Byłby to paradoks, gdyby Iga pierwszy finał w tym sezonie zrobiła akurat na trawie. Swoją drogą w juniorskim tenisie radziła sobie całkiem nieźle na tej nawierzchni - napisał wieloletni dziennikarz Weszło, wracając do triumfu Polki w juniorskim Wimbledonie w 2019 roku.