Postawili na nim kreskę. Tak to przyjął

10 miesięcy temu
Obecny sezon Mateusza Świdnickiego przypomina drogę przez mękę. Żużlowiec przechodził do Cellfast Wilków z wielkimi nadziejami, ale zawodzi oczekiwania działaczy i kibiców. Podczas piątkowego meczu w Gorzowie dostał tylko jedną szansę, początkowo zmieniał go niespełna 17-letni kolega.
Idź do oryginalnego materiału