Portugalczycy odpalili bombę! Oto kogo chce sprowadzić Legia

3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


Kibice Legii wciąż czekają na pierwsze znaczące wzmocnienia w okienku zimowym. Największe problemy trener Goncalo Feio ma z pozycją napastnika, ale poszukiwania nowego strzelca na razie nie idą dobrze. Legia ma również problemy w bramce, co potwierdził choćby ostatni mecz z Koroną Kielce (1:1), gdy nie popisał się Gabriel Kobylak. Okazuje się, iż przez ten mecz Legia może dokonać hitu transferowego!
Gabriel Kobylak od listopada jest numerem jeden w bramce stołecznej drużyny - na ławce rezerwowych usiadł grający wcześniej Kacper Tobiasz. Obaj bramkarze Legii nie są w tym sezonie pewnymi punktami swojej drużyny. Kobylak udowodnił to choćby w ostatnim meczu z Koroną (1:1), gdy bramka dla gości padła po jego złym zagraniu do Rafała Augustyniaka.


REKLAMA


Zobacz wideo Cristiano Ronaldo: Najlepszy w historii jestem ja


Legia sprowadzi nowego bramkarza? To byłby prawdziwy hit
Ta sytuacja najwyraźniej sprawiła, iż rządzący Legią doszli do wniosku, iż potrzebują lepszego golkipera, o ile ich klub ma w tym sezonie powalczyć o mistrzostwo Polski - w tej chwili strata stołecznej drużyny do pierwszego Lecha wynosi już osiem punktów. I wygląda na to, iż Legia może dokonać ruchu, o którym będzie mówiło się w całej Polsce.


Portugalski "Record" podał, iż Legia rozmawia ze Sportingiem Lizbona o wypożyczeniu Vladana Kovacevicia. Bośniacki bramkarz odszedł latem z Rakowa Częstochowa za niecałe pięć milionów euro. W Portugalii mu nie poszło i zagrał głównie kilka spotkań na początku sezonu. Kovacević w Rakowie był najlepszym bramkarzem ligi. Legia ma zagwarantować sobie klauzulę wykupu.
Dodatkowe informacje przekazał na Twitterze dziennikarz Tomasz Włodarczyk.
"Temat nie pozostało zamknięty, ale bardzo prawdopodobny. realizowane są negocjacje kontraktu. Sprawy powinny potoczyć się szybko. Legia od kilku dni szuka nowego golkipera" - napisał. W komentarzach do wpisu dodał, iż Legia szuka bramkarza dopiero od niedzieli - czyli właśnie od słabego występu Kobylaka w meczu z Koroną Kielce.


Kolejny mecz Legia zagra już w sobotę 8 lutego o godzinie 20:15. Rywalem stołecznej drużyny będzie Piast Gliwice, który w ostatniej kolejce nie miał większych problemów z walczącym o utrzymanie Śląskiem Wrocław (3:1). Zachęcamy do śledzenia tego spotkania w Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Idź do oryginalnego materiału