Pierwszy mecz dnia na Rod Laver Arena okazał się jednostronnym widowiskiem. Aryna Sabalenka uporała się z Mirrą Andriejewą w zaledwie 62 minuty. Białorusinka przez większość czasu dominowała na korcie i odniosła zasłużone zwycięstwo. Dla 17-latki nie oznaczało to jednak końca przygody z tegorocznym Australian Open. Wciąż pozostawała w grze w deblu, w duecie z Dianą Sznajder. Tuż przed godz. 6:00 czasu polskiego obie pojawiły się na John Cain Arena. Rosjanki wzięły rewanż za porażkę w finale igrzysk olimpijskich.
Porażka z Sabalenką, a teraz taka wiadomość. Andriejewa jednak gra dalej w Melbourne
olimpiada.interia.pl 4 godzin temu
- Strona główna
- Tenis
- Porażka z Sabalenką, a teraz taka wiadomość. Andriejewa jednak gra dalej w Melbourne
Powiązane
Gauff przegrała po raz pierwszy w sezonie. Seta
1 godzina temu
Polecane
Rekordowe plony buraka, a co z polaryzacją?
1 godzina temu
Siostra Chmielewska: są biskupi, którzy wspierają WOŚP
1 godzina temu
Czy dziś jest niedziela handlowa? Odpowiedź może zaskakiwać
1 godzina temu
13. i 14. emerytura w 2025. Ile ZUS wypłaci seniorom?
2 godzin temu