Rozpaleni do czerwoności Detroit Pistons awansowali na pierwsze miejsce w Konferencji Wschodniej z bilansem 10-2 na rozpoczęcie sezonu 2025/26.
Mimo to ostateczny skład zespołu może nie zostać ustalony.
Chociaż biuro Pistons byłoby trudne bawić się składem poprzez przeszukiwanie rynku handlowego po fenomenalnym początku, franczyza może być gotowa wykorzystać swój sukces, dokonując w najbliższej przyszłości hitowej wymiany.
Według Zach Buckley z raportu Bleacher Reportjest to możliwość, której prawdopodobieństwo może rosnąć w miarę upływu sezonu. Buckley niedawno wypowiadał się na temat potencjalnych możliwości Detroit w pozyskaniu 10-krotnego środkowego All-Star i mistrza NBA z 2020 roku Anthony’ego Davisa z Dallas Mavericks do pomocy ich wczesnemu kandydatowi na MVP Cade’owi Cunninghamowi.
„Przynajmniej Davis przez cały czas ma pewną atrakcyjność rynkową, chociaż jego ciągłe problemy z dostępnością wyraźnie to utrudniają” – napisał w środę Buckley.
„Mimo to, jeżeli zespół taki jak Detroit uzna go za brakujący element, Mavs mogą zgromadzić przyzwoitą liczbę aktywów”.
„Wybory w drafcie byłyby oczywistym remisem, ale Ivey, gdy byłby zdrowy, mógłby poświęcić trochę uwagi pozycji rozgrywającego, podczas gdy Stewart i inni weterani z Dallas mieliby zalotników, gdyby (powinno to nastąpić), gdy Mavs wrócą na rynek w poszukiwaniu większej liczby typów i młodych graczy”.
W ramach hipotetycznej zamiany pomiędzy dwiema franczyzami, które zmierzają w przeciwnych kierunkach, Buckley wysyła z Detroit Jadena Iveya, Tobiasa Harrisa, Isaiaha Stewarta, dwa typy w pierwszej rundzie i dwa wybory w drugiej rundzie do Dallas w zamian za ich przyszłego Hall of Fame.
Podążając za zwolnienie we wtorek byłego dyrektora generalnego drużyny Mavericks, Nico Harrisona, nazwisko Davisa pojawiało się w niezliczonych plotkach handlowych, ponieważ wielu fanów i przedstawicieli mediów spodziewa się rozpoczęcia przebudowy w Dallas.
Historia kontuzji 32-letniego wielkiego zawodnika jest ogromnym problemem dla młodej, wschodzącej grupy, takiej jak Pistons, ale nie ma wątpliwości, iż zdrowy Davis mógłby w przekonujący sposób wypchnąć drużynę na szczyt na Wschodzie.
W ciągu zaledwie pięciu występów dla Mavericks w tym sezonie, zanim doznał kontuzji łydki, pięciokrotny zespół All-NBA Team notował średnio 20,2 punktu, 10,2 zbiórki, 1,6 przechwytu i 1,2 bloku w zaledwie 29,8 minuty gry, udowadniając, iż pozostaje dominującą siłą, jeżeli jest dostępna.
Jako potencjalny partner Cunninghama w pick-and-rollu i partner na obu polach ataku wschodzącego środkowego Pistons, Jalena Durena (19,4 punktu, 12,0 zbiórek), trudno byłoby sobie wyobrazić, iż to trio nie będzie płynnie współpracować.
Jednak pytanie, czy Davis będzie w stanie zachować zdrowie przez cały sezon, a następnie fazę play-off, przez cały czas pozostaje otwarte.
Więcej NBA: Dirk Nowitzki mówi, iż Mavericks powinien był zwolnić Nico Harrisona latem

3 tygodni temu














