Mateusz Tryc nie miał okazji długo pocieszyć się tytułem mistrza Europy w wadze półciężkiej. Polski pięściarz pas wywalczył w kwietniu, a w miniony weekend go stracił. Szkopuł w tym, iż według wielu obserwatorów nie powinno mieć to miejsca, gdyż werdykt sędziów był co najmniej kontrowersyjny. Szkoleniowiec Tryca nie gryzł się w język i jasno stwierdził, iż był to sędziowski "wałek".