Polski mistrz świata wyrzucił to z siebie. Chodzi o przyszłość w Falubazie
Zdjęcie: Los Jarosława Hampela w Falubazie wisi na włosku
Jarosław Hampel przechodzi jeden z największych kryzysów sportowych w całej swojej karierze. 43-latek jeszcze w ubiegłym roku był numerem 1 w Stelmet Falubazie, a teraz jego notowania drastycznie spadły. Dobre spotkania Hampela w tym sezonie można policzyć na palcach jednej ręki. - Władam w to dużo wysiłku. przez cały czas szukam formy, ale nie udaje mi się i trochę błądzę - przyznaje w rozmowie z Interia Sport. Hampel zabrał także głos ws. kolejnego sezonu. Jego przyszłość w Zielonej Górze stoi pod znakiem zapytania.