Polski ekspert punktuje team Świątek. Grubo. "Ona jest tam szarą eminencją"

2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Andrew Kelly


Choć pierwszy szok już opadł, rozstanie Igi Świątek z trenerem Tomaszem Wiktorowskim przez cały czas budzi wielkie emocje oraz napędza dyskusję. Według wielu ekspertów spory wpływ na "przeterminowanie się" relacji ze szkoleniowcem mógł mieć specyficzny układ w teamie Świątek, gdzie bardzo istotną rolę odgrywa psycholog Daria Abramowicz. W tej kwestii dość ostro i stanowczo wypowiedział się komentator tenisa Tomasz Wolfke.
Piątek 4 października 2024 roku Iga Świątek ogłosiła koniec współpracy z trenerem Tomaszem Wiktorowskim. To pod jego wodzą wygrała US Open 2022, WTA Finals 2023 czy trzykrotnie Roland Garros, a przez większość ich trzyletniej współpracy była liderką światowego rankingu WTA. Decyzja była o tyle niespodziewana, iż sezon jeszcze się nie skończył. Przed nami choćby WTA Finals w Rijadzie.


REKLAMA


Zobacz wideo Świątek bez trenera! Pożegnała się z Wiktorowskim


Wiktorowski nie wytrzymywał specyficznego układu?
Rozstanie się Świątek z Wiktorowskim przyniosło mieszane reakcje. Jedni podchodzili do tego ze zrozumieniem, inni mocno się dziwili. Nie da się jednak ukryć, iż relacje między zawodniczką a jej trenerem ewidentnie nie były najlepsze w ostatnich miesiącach. Polka miała trudności we wdrażaniu podpowiedzi szkoleniowca podczas gry. Nie zanotowała też zbytniego progresu na trawie czy kortach twardych. Do tego dochodzi gremialnie podkreślany przez ekspertów specyficzny układ w teamie Polki, w którym trener bardzo musi liczyć się ze zdaniem psycholog Darii Abramowicz.


W Abramowicz uderzał już choćby Jan Tomaszewski, a wątpliwości co do ogromnej roli psycholog nie ma także choćby ekspert tenisowy i komentator Tomasz Wolfke. W rozmowie z portalem Interia stwierdził wprost, iż Wiktorowski nie miał wcale łatwo, bo u Igi za sznurki pociągał kto inny.
Ekspert bez wątpliwości co do prawdziwego szefa w teamie Świątek
- Ile Wiktorowski musiał położyć uszu po sobie w tym niezwykle unikalnym układzie, w którym widać ewidentnie, ze Daria Abramowicz jest szarą eminencją tego teamu. Nie przypominam sobie takiej drugiej sytuacji w sporcie, żeby psycholog był tak widoczny. Oczywiście nie kwestionuję tego, iż ten team jest bardzo profesjonalny, bo jest. Jednak na jego czele stoi ojciec zawodniczki, a nie wynajęty menedżer. Główną rolę w nim gra nie trener a psycholog - ocenił Wolfke.


Wolfke uprzedził także, by nie porównywać tego rozstania z zakończeniem współpracy z Piotrem Sierzputowskim w 2021 roku. Podobieństwa owszem są, zwłaszcza w okolicznościach, ale zdaniem eksperta powody się różnią. - Zmiana Piotrka Sierzputowskiego była o tyle naturalna, iż po prostu Team Świątek doszedł do wniosku, iż Piotrek jest za młody i za mało doświadczony. Chcieli zatrudnić kogoś lepszego z Polski. Teraz po kolejnych trzech latach doszli pewnie do wniosku, iż Iga na tyle okrzepła, iż może to być trener zagraniczny - stwierdził ekspert.
Idź do oryginalnego materiału