Polski duet wykorzystuje swoje niezwykłe wyjazdy sportowe

humanmag.pl 1 miesiąc temu

Mateusz Bereznicki © Gallo Images

Polscy Mateusz Bereznicki i Julia Szeremeta przeszli nieco krętą drogę do zostania bokserami olimpijskimi, ale są przekonani, iż doświadczenie z innych dyscyplin sportowych może im pomóc na ringu.

23-letni Bereźnicki wagi ciężkiej jako dziecko został zapisany przez matkę na zajęcia tańca hiphopowego. Mieszkał w Gosport w Anglii i tam w wieku 10 lat poznał trenera Klubu Bokserskiego Gosport.

„On (trener) przyszedł na zajęcia taneczne, ponieważ była tam jego córka i chciał ją odebrać” – powiedział w piątek Reutersowi Bereznicki.

„Tam zapytał mnie, czy wolałbym boksować. Ponieważ nie cierpiałem tańczyć, bo mama mnie do tego zmuszała, powiedziałem „absolutnie”. W zasadzie tak to się zaczęło.

„Dużo poruszam się na nogach, więc taniec mógł pomóc mi stać się lepszym bokserem. Mogę ci powiedzieć na pewno, iż zdecydowanie nie byłam dobra w tańcu.

Bereznicki musi założyć buty do tańca, jeżeli chce uniknąć wcześniejszego lotu do domu z igrzysk olimpijskich w Paryżu.

W niedzielę zmierzy się ze srebrnym medalistą Igrzysk Europejskich Jackiem Marleyem z Irlandii, który w ciągu ostatnich dwóch lat dwukrotnie pokonał Polaka.

„Walczyłem już wcześniej z Marleyem i przegrałem z nim, ale wiem, iż teraz jestem innym bokserem” – powiedział Bereznicki.

„Zdecydowanie jestem gotowy na walkę. Nie mogę się jej doczekać i wiem, iż to będzie ciężka walka, ale mogę ją wygrać, więc nie mogę się jej doczekać w 100 procentach”.

Rodak Bereźnickiego, Szeremeta, w wieku 14 lat z nudów zamienił pas karate na rękawice bokserskie.

„Chciałem spróbować czegoś nowego” – powiedział Szeremeta agencji Reuters przez tłumacza.

„Przez rok eksperymentowałem tu i tam i próbowałem różnych rzeczy, ale wybrałem boks, ponieważ w tym sporcie są silniejsze ciosy niż w karate”.

Szeremeta, która we wtorek walczy z Wenezuelką Omailynem Alcalą, stosuje specjalny styl, w którym trzyma ręce nisko wzdłuż boku, zamiast trzymać je w tradycyjnej wysokiej gardzie, której używa wielu bokserów.

Zapytana, czy lata spędzone w karatece miały wpływ na sztuki walki, 20-letnia zawodniczka wagi piórkowej odpowiedziała: „Możliwe, iż tak. W karate zwykle nie wyciągasz rąk całkowicie do góry.

„Nie czuję się zbyt dobrze, kiedy mam ręce w górze, wiesz? Dzięki temu czuję się bardziej komfortowo i mogę uderzać mocniej i szybciej.”

Idź do oryginalnego materiału