Sean O’Malley nie może pogodzić się z utratą pasa! “Jestem mistrzem.”

3 godzin temu

Sean O’Malley, po ponownym obejrzeniu swojej walki z Merabem Dvalishvilim, nie zgadza się z werdyktem. Uważa, iż wciąż powinien być uznawany za mistrza i twierdzi, iż to on wygrał pojedynek z Gruzinem.


Sean O’Malley w zeszły weekend przegrał z Merabem Dvalishvilim przez decyzję sędziów. Jego występ pozostawił wiele do życzenia, a fani zastanawiali się, dlaczego O’Malley wyglądał tak bezbarwnie w starciu z aktywnym Gruzinem.

Początkowo, po walce, wydawało się, iż Suga akceptuje werdykt sędziowski, jednak teraz, po ponownym obejrzeniu walki, na swoim profilu na platformie X dał do zrozumienia, iż nie zgadza się z decyzją sędziów.

Round 5 I won .
I am the champ. God is good. 1,3,5 round I won.
Defending belt against Umar in Vegas June/July.

— Sean O'Malley (@SugaSeanMMA) September 19, 2024

“Wygrałem 5 rundę. Jestem mistrzem. Bóg jest dobry. Wygrałem 1,3,5 rundę. Bronię pasa przeciwko Umarowi w czerwcu albo lipcu w Las Vegas.”



Dla 29-letniego, wyjątkowo utalentowanego Seana O’Malleya była to druga porażka w karierze. Popularny “Suga” zdobył pas mistrza UFC w wadze koguciej w pojedynku z Aljamainem Sterlingiem. Wcześniej pokonał m.in. Petra Yana i Marlona Verę. Aż 13 z 18 zwycięstw w karierze odniósł przed czasem.

Do walki z Merabem Dvalishvilim przystępował jako szósty zawodnik w rankingu bez podziału na kategorie wagowe UFC, ale w tej chwili zajmuje 13. miejsce. O’Malley planuje teraz dłuższą przerwę od startów z powodu kontuzji.

A co wy sądzicie o zachowaniu Amerykanina?

Idź do oryginalnego materiału