Polski bokser demoluje, Kubańczyk pięć razy na deskach. Niesamowita trzecia runda

8 godzin temu
Jeśli wejść w nowy rok z przytupem, to idealnie w takim stylu, w jakim uczynił to Rafał Wołczecki (14-0, 10 KO). Choć masowy kibic jeszcze niespecjalnie zna nazwisko tego pięściarza z Wrocławia, powinien wiedzieć, iż 28-latek jest w tej chwili bodaj najmocniej bijącym polskim zawodnikiem. Boleśnie przekonał się o tym Yaniel Rivera (9-4-1, 4 KO), który pięć razy lądował na deskach. Próbował się odgryźć, ale siła pięści była po stronie Polaka, a walka miała spektakularny przebieg.
Idź do oryginalnego materiału