Przed rokiem została mistrzynią Europy, ale już miała za sobą trudne chwile, bo ciągle musiała udowadniać działaczom w Polsce, iż jest warta tego, by na nią postawić. Całą sobą walczyła o to, by wystąpić w igrzyskach olimpijskich w Paryżu, do czego Polski Związek Podnoszenia Ciężarów jeszcze za poprzedniego prezesa Waldemara Gospodarka nie chciał dopuścić, nie zgłaszając zawodniczki na mistrzostwa świata. Start w nich był jednym z warunków ubiegania się o kwalifikację olimpijską. Kiedy już Weronika Zielińska dotarła na igrzyska, nie...