Polscy skoczkowie znaleźli się w opałach. Sytuacja była napięta. "Mieliśmy przygody"

olimpiada.interia.pl 2 godzin temu

Po inauguracji Pucharu Świata w Lillehammer skoczkowie przenieśli się na wschód Europy, a konkretnie do fińskiej Ruki. Tam w piątkowe popołudnie miały odbyć się treningi i kwalifikacje do sobotniego konkursu. Po raz pierwszy w tym sezonie pogoda pokrzyżowała jednak plany i ze względu na silny wiatr zmagania zostały odwołane. Okazuje się, iż oczekiwanie na rywalizacje nie były jedynymi problemami polskich skoczków w Ruce.


Idź do oryginalnego materiału