Polscy siatkarze z awansem do półfinału! Zadecydował tie-break

21 godzin temu
Tak jest! Reprezentacja Polski U16 utrzymała znakomitą passę na mistrzostwach Europy i odniosła szóste zwycięstwo na sześć możliwych. Tym razem pokonała 3:2 Grecję. Zwycięstwo nie przyszło jej jednak łatwo. Biało-Czerwoni wygrali dwa pierwsze sety, w trzecim również wykazywali większą inicjatywę, aż nagle stanęli. Rywale zaczęli odrabiać straty, w czwartej partii dosłownie zmiażdżyli naszą kadrę, ale finalnie po tie-breaku to Polska mogła cieszyć się ze zwycięstwa. I nie tylko. Awansowała do półfinału!
Reprezentacja Polski U16 dwukrotnie sięgała po medal mistrzostw Europy - w 2019 i 2021 roku. W obu przypadkach był to brąz. W tym roku Biało-Czerwoni mają apetyt na więcej. Chcą zdobyć złoty krążek. I jak na razie są na dobrej drodze, by tego dokonać. Wygrali wszystkie pięć spotkań i w środę stanęli przed szansą, by zapewnić sobie awans do strefy medalowej. Do tego potrzebny był triumf nad Grecją. Czy Polakom udało się pokonać rywali?


REKLAMA


Zobacz wideo Reprezentacja siatkarzy ze złotem na uniwersjadzie! Trener Dariusz Lukas podsumowuje


Nieoczekiwana przerwa nie przeszkodziła Polakom. Kapitalne dwa sety. W drugim zmiażdżyli rywala
Początek spotkania miał dość nieoczekiwany przebieg. I nie chodzi tu wcale o grę. Tuż po pierwszym punkcie na ekranach widzów pojawiło się czarne tło. Po chwili znów zagościł obraz z hali, ale przerwa w grze trwała około 90 minut. Powód? Problemy techniczne. Po powrocie do rywalizacji większą inicjatywę wykazywali nasi rodacy. Potrafili zbudować trzy, a także czteropunktową przewagę, ale rywale nie odpuszczali. Ba, doprowadzili choćby do remisu (16:16) i gra mocno się wyrównała. Co więcej, to Grecy zaczęli nadawać ton rywalizacji, prowadząc choćby 22:20. Polacy otrząsnęli się jednak na czas. Odrobili straty i finalnie wygrali tego seta 25:23.


I Biało-Czerwoni poszli za ciosem w drugiej odsłonie spotkania. Choć początek był wyrównany, to od stanu 8:9 dość wyraźnie zaczęli dominować. Dowód? Zanotowali pięciopunktową serię i wyszli na prowadzenie (13:9). Po chwili zanotowali kilka udanych akcji, dzięki czemu odskoczyli już na sześć punktów. Tego prowadzenia z rąk wyrwać sobie nie dali. Wygrali seta do 17.
Nagły zwrot! Grecji zabrali się do pracy. Doprowadzili do tie-breaka
Wydawało się, iż Polacy zamkną ten mecz w trzech partiach. Byli na fali wznoszącej, byli lepsi od rywali niemal w każdym aspekcie. A jednak! Doszło do zaskakującego zwrotu akcji. Biało-Czerwoni prowadzili już choćby trzema punktami (9:6), ale tym razem reprezentacja Grecji potrafiła odrobić tę stratę. Ba, potrafiła też zbudować przewagę nad Polakami. Decydująca była druga część trzeciego seta. Wówczas rywale zanotowali czteropunktową serię, dzięki czemu prowadzili 22:17. I finalnie wygrali 25:21.


Zobacz też: Niewiarygodne, co Polacy robili w meczu z Japonią. Grbić nie dowierzał.


Zrobiło się niebezpiecznie, bo drużyna z Grecji uwierzyła w siebie. I zaczęła dominować. Role się odwróciły. W czwartej partii doszło do prawdziwej demolki. Kilka kapitalnych akcji Greków przy dość sporej niemocy naszej kadry i set zakończony naszą porażką - aż do 16. O wszystkim zadecydowała więc piąta odsłona meczu. Ta była niezwykle zacięta, ale ostatecznie zwycięsko wyszli z niej Polacy. Od stanu 4:6 wygrali pięć akcji z rzędu i zbudowali solidną przewagę. Nie wypuścili jej z rąk - 15:12.
Polska - Grecja 3:2 (25:23, 25:17, 21:25, 16:25, 15:12)
Dzięki temu triumfowi Polacy umocnili się na pozycji lidera w grupie. Poniżej drugiego miejsca już nie spadną, co oznacza, iż zapewnili sobie awans do półfinału mistrzostw Europy. Znów powalczą o medale. Oby tym razem przywieźli do kraju ten koloru złotego! Na koniec fazy grupowej zagrają z ostatnią w tabeli Armenią. Ta, jak dotąd, nie wywalczyła ani jednego punktu - wygrała tylko jeden set, a aż 15 straciła.
Idź do oryginalnego materiału