Polak zabawił się z Wolffem, było 4:4. Okrutny rewanż. Demolka w Niemczech

9 godzin temu
Zdjęcie: Kamil Adamski przelobował Andreasa Wolffa z karnego, rzucił na 4:4. A później przez blisko kwadrans ostrowianie nie zdobyli w Kilonii bramki


Środy i czwartki są w męskiej piłce manualnej przeznaczone na rywalizację w Lidze Mistrzów, wtorek to dzień zmagań w niższej rangą Lidze Europejskiej. Choć niektóre kluby z powodzeniem mogłyby dyktować warunki w tych elitarnych rozgrywkach. Choćby THW Kiel z niesamowitym Andreasem Wolffem, jednym z najlepszych bramkarzy świata, świetnie znanym w Polsce. "Zebry" podejmowały Rebud Ostrovię, debiutanta w pucharach. W 9. minucie był jeszcze remis 4:4, Wolff został wtedy przelobowany. Na kolejne trafienie przedstawiciel Orlen Superligi czekał 14 minut...
Idź do oryginalnego materiału