Gala KSW 102 przeszła do historii. Wydarzenie w radomskiej hali zakończyła walka wieczoru, w której zmierzyli się Sebastian Przybysz i Bruno Azevedo. Stawką tego pojedynku był wakujący pas wagi koguciej. Polak miał rację, apelując do miejscowych kibiców, by nie wychodzili po co-main evencie, w których walczył ich ulubieniec, zapowiadając dobre widowisko. Wraz z Brazylijczykiem sprawili fanom pięć emocjonujących rund.