Polacy przegrywali 0:1, a potem się zaczęło. Co to była za druga połowa!

12 godzin temu
Piłkarze kadry U-20 pokazali, iż mają charaktery. W wymagającym meczu z Czechami przegrywali już 0:1 i byli w bardzo trudnym położeniu. Biało-Czerwoni jednak udowodnili, iż walczą do końca. Strzelanie rozpoczęli w końcówce pierwszej połowy, ale na jednym golu się nie zatrzymali. Co za comeback!
W piątek 14 listopada dorosła reprezentacja Polski zmierzy się z Holandią w ważnym meczu eliminacji do mistrzostw świata. Zanim jednak do tego dojdzie, swój mecz rozegrali polscy młodzieżowcy. Kadra U-20 rozegrała spotkanie z Czechami w ramach Elite League. W poprzednich spotkaniach Biało-Czerwoni pokonali Szwajcarię 4:1 i polegli 1:2 z Portugalią.


REKLAMA


Zobacz wideo Najciekawsze wystąpienie Lewandowskiego? "Pomogli mu się przygotować"


Kiepskie otwarcie i kapitalny comeback polskich piłkarzy
Początek tego spotkania nie układał się po myśli naszych młodzieżowców. Od 23. minuty przegrywaliśmy 0:1 po golu Jana Harustaka. Polscy piłkarze mieli kilka szans, ale nie byli w stanie ich wykorzystać. Dopiero w doliczonym czasie gry arbiter podyktował rzut karny, który na gola zamienił Kacper Śmiglewski (45+1').


Ten gol tuż przed przerwą natchnął Biało-Czerwonych. Już w 58' minucie wyszli na prowadzenie za sprawą Szymona Bartlewicza, który trzy minuty później opuścił plac gry. Końcówka tego spotkania należała do dwóch rezerwowych - Daniela Mikołajewskiego, który wszedł za Bartlewicza i Daniela Bąka, który zmienił Kacpra Śmiglewskiego.
Zobacz też: Polityk KO miał podpowiadać Kuleszy? "Nikt się tego nie spodziewał"
Bąk asystował przy dwóch trafieniach Mikołajewskiego w 78. minucie i w 85. minucie. Za pierwszym razem dośrodkował na głowę swojego kolegi, a w drugiej sytuacji posłał długie prostopadłe podanie, a Mikołajewski tylko przejął futbolówkę, podprowadził ją bliżej bramki i uderzył nie do obrony.


Po tym, jak potoczyła się pierwsza połowa, raczej kilka osób by się spodziewało, iż to spotkanie zakończy się takim comebackiem i zwycięstwem Biało-Czerwonych aż 4:1.
Czechy - Polska 1:4
Gole: Śmiglewski (45+1'), Bartlewicz (58'), Mikołajewski (78', 85') - Harustak (23')
Składy:
Reprezentacja Czech: Rezek - Pitak, Boledovic, Harustak, Drobek - Misek, Deml, Zika, Polak - Dufek, Pikolon


Reprezentacja Polski: Mikułko - Krzyżanowski, Zajusch, Przybyłko, Leśniak-Paduch - Borys, Grzywacz, Bartlewicz, Kwiatkowski, Kolanko - Śmiglewski
Idź do oryginalnego materiału