Pokonała Świątek i zarobiła fortunę, ale nie może wydać ani grosza. Oto powód

Zdjęcie: Fot. Amr Alfiky / REUTERS


Iga Świątek w Dubaju przegrała z zaledwie 17-letnią Mirrą Andriejewą, która później wygrała cały turniej. Oczywiście ogromny sukces zapewnił młodej Rosjance równie duże zarobki. Co ciekawe, zawodniczce raczej nie grozi, iż pieniądze uderzą jej do głowy. Z wygranej w Dubaju nie wyda nic z prostego powodu.
Mirra Andriejewa (9. WTA) sensacyjnie wygrała turniej WTA 1000 w Dubaju, a w trakcie zmagań pokonała m.in. Marketę Vondrousovą (46. WTA), Igę Świątek (2. WTA) i Jelenę Rybakinę (7. WTA). Młoda Rosjanka osiągnęła życiowy sukces i pierwszy raz w karierze wdarła się do czołowej dziesiątki rankingu WTA. Zarobiła też całkiem pokaźną sumę.


REKLAMA


Zobacz wideo Kamery w świecie tenisa są prawie wszędzie. "Potężne pieniądze"


Mirra Andriejewa już zarobiła fortunę. 17-latka nie może tego wydać
Za wygranie turnieju w Dubaju organizatorzy przewidzieli zawrotną kwotę - 597 tysięcy dolarów, czyli ponad 2,3 miliona złotych. Oprócz tysiąca punktów rankingowych tyle właśnie wywiozła ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich 17-letnia Andriejewa. Według oficjalnej strony WTA Rosjanka w trakcie całej, krótkiej kariery zarobiła już 3,799,867 mln dolarów, czyli koło 15 milionów złotych.


Co ciekawe, Andriejewa nie otrzyma ani pieniędzy za wygraną z Dubaju, ani też nie otrzymała poprzednich. Jaki jest tego powód? 17-latka nie ma choćby konta bankowego. Jej finansami zarządzają rodzice, a konkretnie ojciec. To on czuwa, by ogromne sumy nie uderzyły córce do głowy, a najważniejszą rzeczą dla niej był tenis.
- O pieniądze pytajcie tatę. Wszystko idzie na jego kartę kredytową, ponieważ ja jeszcze nie mam własnej. Nie mogę mieć własnego konta bankowego, ponieważ nie mam 18 lat. Mam nadzieję, iż zostawi mi trochę pieniędzy, żebym mogła je gdzieś wydać, kupić chipsy i colę - żartobliwie tłumaczyła Andriejewa, cytowana przed tennisuptodate.com.


Zawodniczka sama przyznała, iż rodzice w kwestiach finansowych "trzymają ją na krótkiej smyczy", ale niczego jej nie brakuje. Oczywiście nie jest tak, iż kompletnie nie wydaje swoich wygranych z kortu, bo bardzo lubi mieć coś nowego.


- Lubię robić zakupy. Myślę, iż każda dziewczyna lubi robić zakupy. Nieważne, co kupuję, po prostu jeżeli coś kupuję, czuję się dobrze. Może to być biżuteria. Może to być para dżinsów. Mogą to być skarpetki. Może to być, nie wiem, czapka. jeżeli coś kupię, czuję się dobrze i czuję, iż dzień jest udany - dodała 17-latka.
Andriejewa będzie obchodziła 18. urodziny 29 kwietnia 2025 roku, więc wówczas będzie mogła mieć już własne konto bankowe. jeżeli dalej będzie rozwijała się tak gwałtownie na korcie, to z pewnością będą wpływać na nie ogromne sumy.