Pokazali, z kim Szczęsny wyszedł na trening Barcelony

4 godzin temu
Zdjęcie: Screen Instagram


Wojciech Szczęsny w tym tygodniu zaczął treningi indywidualne, w środę podpisał kontrakt z FC Barceloną. Sztab szkoleniowy "Blaugrany" dostrzegł szybkie postępy, dlatego dość gwałtownie postanowił go włączyć do treningów z resztą drużyny. W piątek nowy bramkarz "Blaugrany" pierwszy raz pracował z pozostałymi piłkarzami. Na trening wszedł razem z Robertem Lewandowskim.
Wojciech Szczęsny przerwał sportową emeryturę po nieco ponad miesiącu i ratuje sytuację w FC Barcelonie. Zastąpi poważnie kontuzjowanego Marca-Andre ter Stegena. Podpisał kontrakt do końca sezonu. Przewiduje się, iż zadebiutuje najwcześniej 20 października w meczu z Sevillą, czyli po przerwie reprezentacyjnej. Do tego czasu powinien być gotowy do gry.


REKLAMA


Zobacz wideo Ultrasi Legii Warszawa w akcji! Europejski poziom


Szczęsny pojawił się z Lewandowskim na treningu Barcelony
Szczęsny nie odmówił Barcelonie, był też mocno namawiany do transferu przez Roberta Lewandowskiego. W tym tygodniu zaczął treningi indywidualne. Działo się to po cichu. Chciał wykorzystać fakt, iż wokół klubu będzie spokojniej, bo piłkarze dostali dwa dni wolnego po zwycięstwie nad Young Boys Berno 5:0 w Lidze Mistrzów.


Polski bramkarz robił na tyle duże postępy na sesjach treningowych, iż Hansi Flick i jego sztab postanowili, iż zacznie pracę z resztą zespołu. Na piątkową sesję treningową w Ciutat Esportiva wszedł razem z Lewandowskim. Napastnik był wyraźnie uśmiechnięty od ucha do ucha, a obok niego Szczęsny szedł pewnym krokiem i spoglądał na przygotowywanie boiska do treningu.
"Witamy" - napisał krótko klub w poście na Twitterze.


Polacy stanowią największą grupę obcokrajowców w FC Barcelonie. Lewandowski ma pomóc Szczęsnemu w szybszej aklimatyzacji. Dość szybkie dołączenie bramkarza do treningów z resztą drużyny także ma wspomóc proces adaptacji i integracji z resztą piłkarzy.


W tej chwili bramkarzem numer jeden w barach "Blaugrany" jest Inaki Pena. Polski bramkarz nie stawiał warunków, iż chce być od razu w pierwszym składzie. Ma zamiar zapracować sobie na to, ale też chce pomóc Peni się rozwinąć. Pierwsze wspólne ćwiczenia dotyczące kontroli nad piłką i krótkich podań wykonywał razem z Hiszpanem.


Barcelona pokazała też w swoich mediach społecznościowych urywki z ćwiczeń w bramce. Na wideo widać kilka interwencji Szczęsnego.


Wojciech Szczęsny ma grać w Barcelonie z numerem 25 - to ostatni wolny dla bramkarzy.
Idź do oryginalnego materiału