Pojechali do fabryki z Chin. Niewygodna prawda o lekach i suplementach
Zdjęcie: Pojechali do fabryki z Chin. Niewygodna prawda o lekach i suplementach
Ostatnie problemy Igi Świątek to tylko wierzchołek góry lodowej. Każdego dnia możemy stykać się z zanieczyszczonymi lekami czy suplementami. – Przez lata pracowałem w Instytucie Leków, robiliśmy państwową kontrolę rynku i mniej więcej 4-5 procent leków w ramach tych kontroli było wycofywanych, bo nie odpowiadały różnym wymaganiom – mówi prof. dr hab. n. farm. Zbigniew Fijałek, wieloletni dyrektor Narodowego Instytutu Leków. – o ile mówimy o suplementach diety, to proszę pamiętać, iż tam w zasadzie nie ma kontroli. To jest żywność, a nie leki i tego tak naprawdę nikt wszystkiego nie sprawdza – dodaje profesor. A następnie opowiada, jak przebiegała Kontrola Inspekcji Europejskiej w Chinach i zadaje ważne pytanie. ]]>